Superman i Lois w premierowym odcinku zaserwowało nam kontynuację raptem kilku wątków z poprzedniego sezonu, ale jednocześnie zaproponowano widzom zupełnie nowe historie i motywy, które powoli są rozwijane w odcinku zatytułowanym The Ties That Bind. Wypada to całkiem nieźle, chociaż przy okazji tego tygodnia nie można nie wspomnieć o kilku problemach. Od początku serial o Supermanie i Lois stał dobrze napisanymi relacjami między bohaterami. Bywało raz lepiej, raz gorzej, niekiedy sielankowo, a czasem naprawdę dramatycznie i tego się twórcy trzymają – miksują różne sytuacje życiowe bohaterów, dzięki czemu nie ma nadętej atmosfery, co znacząco utrudniałoby seans. Kyle i Lana wreszcie się dogadują, Clark i Lois mimo wielu trudności dalej się wspierają, natomiast Jordan i Sarah doświadczają trudnych chwil w swoim związku. Do tego wszystkiego w drugim odcinku wrzucono powrót Tal-Rho, brata Supermana i tym samym dodano jeszcze jeden wątek w skomplikowanej sytuacji rodzinnej Kentów – złego brata, który w dalszej perspektywie może okazać się wsparciem w walce ze zbliżającym się zagrożeniem. Można więc pokusić się o stwierdzenie, że to wszystko dobrze się zapowiada, a jednak czuć niebezpieczeństwo nagromadzenia wątków i nadmiernego skupiania się na historiach zdecydowanie mniej ciekawych.
The CW
Na ten moment szczególnie słabo prezentuje się sytuacja z kampanią polityczną Lany Lang. Nawet nie chodzi o to, że jest to źle rozpisane i nie będzie ciekawe w przyszłości, ale zwyczajnie odbiera skupienie na wątkach dotyczących wizji Supermana oraz nękających okolicę trzęsień ziemi. W Superman i Lois zawsze najlepiej wypadały dla mnie przyziemne sytuacje, dobrze prowadzono poprzednim razem Lois Lane i jej pracę dziennikarki, ale póki co obie historie nie mają w sobie niczego ciekawego. Zobaczymy, jak wybory burmistrza zostaną powiązane z główną osią fabularną, ale obecnie nie jest to silną stroną produkcji The CW. Pojawienie się Tal-Rho wniosło trochę dynamiki, umożliwiło spotkanie Supermana ze swoją matką, ale tutaj również skierowałbym zarzut w stronę nieumiejętnego grania emocjami. W poprzednim sezonie pojawienie się Zoda było tanie, tutaj chociaż dostajemy faktycznie rozmowę syna z zapisaną świadomością swojej rodzicielki, ale nie ma tutaj odpowiedniego ładunku emocjonalnego, tak jakby dla Clarka taka sytuacja była codziennością – a wiemy, że nie jest. Wizje naszego protagonisty również nie mogą zostać przeze mnie zaliczone do zalet odcinka – staje się to w pewnym momencie zbyt chaotyczne, wręcz męczące i można się w pewnym stopniu utożsamiać z cierpiącym Supermanem. Próby osłabiania Supermana w walce widzieliśmy już w 1. sezonie, kiedy nie mógł pokazać swojej pełnej mocy i biorąc to pod uwagę, mam poczucie powtarzalności. Cokolwiek czai się pod Smallville, odkrywanie tego jest ciekawą stroną tego odcinka i mamy nawet pierwsze ofiary spowodowane tym, co znajduje się pod ziemią. Prawdopodobnie nadchodzi Doomsday, co jednak nie przeszkadza w tym, żeby śledzić ten wątek z zainteresowaniem. Przy okazji możemy śledzić współpracę między Supermanem, Lois i Johnem, co cieszy, bo to ciekawa i zgrana ekipa.
The CW
+2 więcej
Tym razem tylko chwilę poświęcono na zrekrutowane dzieciaki używające niewielkiej części mocy Supermana oraz konfrontacji Supermana z Mitchem – tutaj nie było fajerwerków, ale to było tylko kilka scen, więc można to wybaczyć. Podobnie jest z wtrąceniem o siostrze Lois, co jednak nie jest nachalnym teasowaniem tego, co nadejdzie i na razie dobrze jest ugruntowane w scenariuszu. Może się okazać, że będzie to wspólny dla tego sezonu motyw trudnych relacji rodzinnych i mam tylko nadzieję, że Jonathan i Jordan w kontraście do swoich rodziców pokażą siłę braterskiej więzi. Superman i Lois wciąż jednak utrzymuje solidny poziom i przyciąga do ekranu ciekawymi bohaterami oraz relacjami, które w tym sezonie mogą nabrać nieco bardziej melodramatycznego charakteru, ale wierzę, że nie będzie brakowało serca twórców dla tych postaci. Ważne, żeby rozwiązania fabularne nie były tak przewidywalne jak w tym tygodniu. Nie było źle, ale zabrakło trochę świeżości.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj