Mam jeden problem z serialem "The Brink" - czasem wszystko jest tutaj zbyt oczywiste, sztampowe i banalne. To produkcja HBO, a standardem stacji jest oferowanie czegoś niekonwencjonalnego. Ten serial czasem to daje, ale przez większość nowego odcinka jesteśmy raczeni oklepanymi motywami, które są sprzedawane czasem w umiarkowanie atrakcyjnej formie. To budzi co najwyżej mieszane odczucia. Weźmy za przykład wątek Zeke'a - nie oferuje nic oryginalnego. To wszystko, co tutaj ma nas bawić, oglądaliśmy już wielokrotnie, często w lepszym wydaniu. Sztampowe przesłuchanie z wyraźnymi sugestiami odpowiedzi czy rozmowa z ciężarną dziewczyną, która oczywiście idzie w kierunku wywalenia narkotyków, pokazuje tutaj raczej wtórność, której nie oczekuję po serialu HBO. Wątek ma jednak potencjał z uwagi na "poligamiczność" Zeke'a, więc może jeszcze rozwinąć się w ciekawym kierunku. Na razie jest przeciętnie. [video-browser playlist="722997" suggest=""] Nieciekawie w tym odcinku jest też w kwestii Larsona, bo tak naprawdę dostajemy tyradę oklepanych motywów. Cierpiący polityk staje się w tym odcinku okrutnie mdły i nudny - gag z obrażaniem premiera spraw zagranicznych Indii już nie śmieszy, jego podejście do młodych i pięknych staje się nudne, a jego polityczne machinacje są niewykorzystywane. Działa jedynie spotkanie z żoną, która zabawia się z młodszym mężczyzną. Widzimy jednak, że jest ciekawe małżeństwo, które ma potencjał na o wiele więcej. To mogłoby rozruszać tę postać. "Baghdad My A**" ratuje tak naprawdę Jack Black, który po raz kolejny pokazuje się z najlepszej strony. Potrafi rozbawić w dość prosty sposób i zarazem przykuć do ekranu. Jego rozmowa z Rafiqem i wspólne perypetie w ambasadzie są tym, co nadaje temu serialowi tożsamości. Widać pomysł na bawienie widza czymś więcej niż tylko oklepanymi motywami. Czytaj również: „Gra o tron” notuje rekord oglądalności w 5. sezonie "The Brink" jest serialem dość specyficznym, który oferuje niewybredny humor i interesującą historię. Po trzech odcinkach ma on jednak problem z brakiem oryginalnych rozwiązań, bo zaczyna coraz bardziej objawiać swoją wtórność i banalność.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj