Przyszłość AI to nie tylko chwytliwe hasło marketingowe, ale również dobry punkt do zastanowienia się, czy ludzkość ma tu więcej do zyskania czy do stracenia.
Przewidywanie przyszłości to dziedzina obarczona wieloma zagrożeniami, wynikającymi z braku pełnych danych – nowe wynalazki czy zastosowanie już istniejących mogą drastycznie zmienić codzienne życie. A jednocześnie nieustannie ktoś próbuje przewidzieć, jak może wyglądać nasze życie za 10 czy 20 lat – czy medycyna, branża energetyczna lub relacje międzyludzkie będą przypominały te dzisiejsze? Jednym z elementów nieustannie wspominanych podczas projektowania przyszłości jest rozwój sztucznej inteligencji oraz jej wpływu na różne dziedziny naszego życia. Dlatego Kai-Fu Lee, specjalista od AI, oraz Chen Qiufan, pisarz science fiction, połączyli siły w projekcie, który przybliża możliwe scenariusze przyszłości ze szczególnym naciskiem na sztuczną inteligencję. W ten sposób powstała książka Sztuczna inteligencja 2041. 10 wizji przyszłości, zbiór opowiadań i esejów dotyczących poszczególnych aspektów tytułowego tworu.
Samą książkę można uznać za zbiór opowiadań, w których sztuczna inteligencja gra ważną rolę – czasem będzie to analiza Big Data, wysokiej jakości rozrywka, a także wspomaganie ludzi na różnych polach. Każde opowiadanie jest opatrzone komentarzem wskazującym na możliwe szanse i zagrożenia związane z użyciem AI w konkretnych scenariuszach, przy czym część jest znana i analizowana obecnie, a część stanowi teoretyczne rozważania na temat przyszłych możliwości technologii. Komentarz ten nie jest zawiły technicznie, poruszane zagadnienia dotyczą nie tylko ograniczeń technicznych, ale też etycznych czy ekonomicznych, dając przedsmak możliwych debat dotyczących regulacji prawnych związanych z użyciem sztucznej inteligencji za dekadę lub dwie. Jeśli ktoś interesuje się nowymi technologiami i jest w miarę na bieżąco z tematem, większość rozważań nie będzie dla niego zaskoczeniem. Jednak zebranie w jednym miejscu szerokiego spektrum zagadnień pozwala na szybkie zorientowanie się w aktualnym stanie wiedzy na temat tego, jak obecnie możemy wyobrazić sobie życie ze sztuczną inteligencją.
Źródło: Media Rodzina
Jeśli chodzi o same opowiadania, zauważalna jest rola obrazu dla komentowanego zagadnienia, co w tak ściśle ukierunkowanym zbiorze może wywoływać wrażenie, że są one czasem zbyt jednorodne, jednak większość broni się jako samodzielna lektura. Chen Quifan nie jest zbyt znany w Polsce, prawdopodobnie czytelnicy mogli zapoznać się tylko z jednym opowiadaniem wydanym u nas kilka lat temu, w swoich rodzinnych Chinach ma status pisarskiego celebryty, a jego opowiadania nieustannie wychodzą na Zachodzie w różnych pismach związanych z fantastyką. Pozostaje mieć nadzieję, że po tym zbiorze będziemy mogli nad Wisłą zapoznać się również z innymi jego dziełami.
Sztuczna inteligencja 2041 jako pewien projekt na styku fantastyki i nauki daje wgląd w rozważania, które w mainstreamie będą tematem zapewne dopiero za kilka, kilkanaście lat. Jest to też przypomnienie, że pisarze SF i naukowcy nie funkcjonują w próżni, inspirując siebie nawzajem – do sięgania poza naszą aktualną wiedzę i rozważania, jaki wpływ na ludzkość może mieć rozwój technologii.