Taaki Karp!: odcinek 1 – recenzja

Prowadzącym program Taaki Karp! jest Ali Hamidi, który wraz z przyjaciółmi, weteranami wędkowania, przemierza cały glob w poszukiwaniu najbardziej okazałych karpi na świecie. W pierwszym odcinku programu trójka wędkarskich zapaleńców wybrała się na największą japońską wyspę, Honsiu, aby złowić jednego z gigantycznych karpi, jakie można znaleźć w akwenach Kraju Kwitnącej Wiśni. Przede wszystkim Taaki Karp! jest programem dla osób już zaznajomionych z tajnikami wędkowania, chociaż dla mnie jako dla laika w tej dziedzinie zrozumienie wszystkich technik i terminów nie sprawiło większego problemu. Wszystko przez to, że prowadzący program Ali Hamidi wraz ze swoją ekipą pasjonatów łowienia ryb doskonale tłumaczą wszelkie, nawet te najbardziej zawiłe meandry wędkarskiego rzemiosła. Gospodarzem tematycznego programu zawsze powinien być wielki wielbiciel danej dziedziny i tak właśnie jest w tym przypadku. Ali i jego przyjaciele rzeczowo, ale także z ogromną dozą humoru wprowadzają widza w swój świat wielkich akwenów wodnych, wędek i przynęt i zarażają bez reszty swoją pasją. Widać, że nie jest to robione na pokaz, a ci ludzie naprawdę kochają to co robią i poświęcają się temu bez reszty. Za to plus. Właśnie chemia między Alim i jego współprowadzącymi tworzy ciekawy, przyjemny klimat, który świetnie buduje odbiór programu jako całości. Mamy na ekranie zaprezentowaną tak naprawdę prawdziwą męską przyjaźń, na której w dużej mierze bazuje ta produkcja. Prowadzący robią sobie nawzajem żarty, wprowadzają element rywalizacji, a przede wszystkim razem dzielą wspólną pasję. Dobrze, że do prowadzenia zebrano osoby, które znają się już wiele lat, przez co interakcja pomiędzy tymi osobistościami bardzo dobrze prezentuje się na ekranie. Najlepszym przykładem są tutaj sceny, kiedy panowie dają sobie nawzajem do spróbowania ohydne lokalne potrawy. A skoro już mowa o miejscowych specjałach, to świetnie, że program jest poświęcony nie tylko wędkowaniu, ale także ukazuje nam kulturę danego regionu. Gospodarze produkcji oprócz próbowania japońskich specjałów kulinarnych również medytują w buddyjskiej świątyni, czy pokazują nam karpia koi, rybę, z której słynie Kraj Kwitnącej Wiśni. Dla pasjonatów wędkarstwa to może być minus, ponieważ w programie występuje sporo przerywników pokazujących kulturę danego miejsca. Dla nich może to niepotrzebnie zakłócać główną tematykę tej produkcji, jednak ja uważam, że to ją urozmaica, przez co widz nie poczuje się znudzony. Szczególnie, że Japonia, w której kręcony był pierwszy odcinek, to kraj z pięknymi krajobrazami, które są bardzo dobrze wykorzystywane w programie. Najlepszym przykładem jest tu oczywiście wędkowanie u stóp góry Fudżi. Ten widok zapiera dech w piersiach. Taaki Karp! jest dobrym programem, który w przystępny sposób wprowadza widza w świat wędkarstwa, a doświadczonym łowcom pozwala zdobyć jeszcze większą wiedzę. Przy okazji nie skupia się na samej pasji wędkarstwa, ale także ukazuje nam piękno i tradycje danego regionu świata.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)

⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h

Skomentuj