Odcinek można by w skrócie scharakteryzować słowami: wielka konfrontacja. Akcja praktycznie rozgrywa się w jednym kluczowym miejscu - na posterunku policji, w którym Stiles ze swoim ojcem i Scottem próbują znaleźć dowody świadczące przeciwko Mattowi. Ten jednak nieoczekiwanie się zjawia i zaczyna się robić ciekawie.
[image-browser playlist="600414" suggest=""]©2012 MTV
Nie do końca przekonuje mnie cała metamorfoza Matta ze zwykłego nastolatka w psychopatę. Nie przeczę, że wyjaśnienie jego powodów jest wiarygodne, ale nie są one tak istotne, poważne i wielkie, jak oczekiwałem. Ta jego przemiana wydaje się zbyt drastyczna. Postać zaczyna bardziej przypominać karykaturę z komiksów, a wyjawienie przez niego dokładnie krok po kroku swoich działań, wydaje się tylko to potwierdzać. Nie oczekuję po Teen Wolf dojrzałości i wybitnych kreacji, ale takie zagranie jest poniżej poziomu tego serialu.
Świetnie rozegrano natomiast wątek miłosny pomiędzy Allison i Scottem. Tak jak oczekiwałem, dziadek napuszcza wnuczkę przeciwko wilkołakom i tylko uczucie do Scotta sprawia, że nasza bohaterka nie zabija go z zimną krwią. Zwrot akcji bardzo potrzebny do urozmaicenia serialu. Drzemie w nim spory potencjał, który może dodać nutki tragedii i sporą dawkę emocji do relacji tej pary.
Niespodzianką jest współpraca Scotta ze starym łowcą. Wiedzieliśmy, że on będzie czegoś chciał od Scotta, ale bezpośrednio nie pokazano nam wcześniej szczegółów ich umowy. Wyjawienie prawdy zaskakuje, zwłaszcza gdy Derek dowiaduje się o wszystkim. Poza tym - doszło do kluczowego przełomu w relacji Scotta z matką. Prędzej czy później musiało się to stać, ciężko przewidzieć, w jakim kierunku się to potoczy. Twórcy zdołali ukazać to z odpowiednią dozą dramatyzmu.
[image-browser playlist="600415" suggest=""]©2012 MTV
Najważniejszą rolę odgrywa dziadek Allison. On prowokuje wnuczkę, on ugaduje się ze Scottem, on nieoczekiwanie przejmuje władzę nad Kanimą. Da się odczuć, że jest w nim więcej tajemnicy, niż to widać na pierwszy rzut oka. Nasuwa się pytanie, jaką rolę odgrywa w tym wszystkim Peter, wskrzeszony alfa, który jest świadkiem zawładnięcia Kanimą?
Teen Wolf wraca tym odcinkiem na emocjonujące tory, prezentując nam niesamowitą dawkę napięcia i akcji, nie zapominając także o szczypcie humoru. Znakomita dawka rozrywki!
Ocena: 8/10