Akcja skupiła się na Richiem, przyjacielu Connie, który podczas grilla zajmował się dziećmi. Jak można było oczekiwać, powrócił temat kłamstwa Connie o gwałcie. Informacja ta nie dawała Richiemu spokoju - wciąż męczyła go, mówiąc, aby coś z tym zrobił. Do tego dochodzi fakt, że od pamiętnej nocy na imprezie, Connie przestała się z nim widywać na rzecz "lepszych przyjaciół" i chłopaka. Frustracja Richiego sięgała zenitu.
[image-browser playlist="601747" suggest=""]©2012 Sundance Channel
Odcinek ukazał nam okres dorastania, pokazując problemy jednego nastolatka, z którym wielu może się identyfikować. Widzimy, że frustracja tylko częściowo pochodzi z domniemanego gwałtu na Connie. Richie zmaga się z większym problemem, którego pierwszym i głównym dowodem jest masturbacja do zdjęcia Hektora. Twórcy starali się pokazać walkę nastolatka z własną seksualnością, który nie potrafi zaakceptować tego, że jest inny. Dobrze pokazano to w kilku scenach, w których nazywa siebie zboczeńcem i dziwadłem. Społeczeństwo wmówiło mu, że homoseksualizm jest złą dewiacją i dlatego też nie może się pogodzić z tym, co czuje.
Wydaje się, że jego wyprawa, by ukarać nikczemnego Hektora jest dla niego odskocznią. Chce zająć myśli czymś innym. By nie zastanawiać się, dlaczego Hektor wydaje mu się atrakcyjny, tylko skupić się w stu procentach na swoim celu. Kluczowa scena, gdy dochodzi do rozmowy z Aishą o gwałcie, została śpiewająco rozegrana. Naturalnie kobieta nie uwierzyła w gwałt, ufając mężowi na tyle, by wiedzieć, że nie byłby do tego zdolny. Świadoma była jednak jednej rzeczy - że to właśnie z Connie ją zdradził. Świetnie malowały się emocje na twarzy Sophie Okonedo, gdy doszło do konfrontacji z młodą Connie. W pewnym momencie można było się zastanawiać, czy zdoła się opanować, czy też wybuchnie, przechodząc do rękoczynów.
[image-browser playlist="601748" suggest=""]©2012 Sundance Channel
Finał odcinka bardzo rozczarował. Mieliśmy przez cały sezon poważny, realistyczny i dojrzały serial, który nie bał się trudnych tematów. Niestety, koniec był przesłodzony - dla każdego bohatera nastąpił piękny happy end w stylu ckliwego Hollywood, bez krzty realizmu. Po tak znakomitym sezonie, finał pozostawił bardzo negatywne odczucia.
Ocena: 6/10