Carrie

[image-browser playlist="587230" suggest=""] '' Carrie '' Gatunek : Horror / Dramat Reżyser : Kimberly Peirce Występują : Chloe Grace Mortez / Carrie White Julianne Moore / Margaret White Judy Greer / Panna Desjardin Portia Doubleday / Chris Hargensen Alex Russell / Billy Nolan Gabriella Wilde / Sue Snell Ansel Elgort / Tommy Ross Barry Shabaka Henley / Dyrektor Morton Na ten film musiałam iść, bo jestem fanką książek Stephen King. Więc to film obowiązkowy dla mnie na liście filmów które trzeba obejrzeć w kinie. Po za tym od zawsze bałam się oglądać horrory a teraz powoli to przełamuję a film Carrie to pierwszy krok dla mnie w tę stronę. Nie będą oceniać czy filmowa wersja różni się od książki, bo przyznam szczerze to jest jedyna książka Kinga która jakoś nigdy nie zachęciła mnie do przeczytania. Ale postanowiłam obejrzeć film z 1976 żeby móc jej porównać i jest mi ciężko bo, film Brian De Palma mnie nie oczarował, jak dla mnie był nudny ale pewnie na tamte czasy był dość dobrą ekranizacją książki więc dla tego nie będę zestawiała tych dwóch obrazów ze sobą. Jak dla mnie nowa Carrie do bardzo dobry film, porządnie zrealizowany z dopracowanymi efektami specjalnymi. Bardzo podobała mi się już kultowa scena balu pokazująca jak bardzo to wpłynęło na bohaterkę. I tutaj muszę pochwalić Chloe Grace Mortez, która pokazała że mimo młodego wieku potrafi grać jak starsze aktorki. Przyjemnie i bardzo dobrze wcieliła się w postać Carrie White '' dziwoląga '' , osamotnionej dziewczyn w liceum która nie może wpasować się w ten świat. Jej przemiana jest naprawdę wiarygodna. Chyba od tego filmu będę fanką Chloe Grace Mortez. Co do drugie aktorki Julianne Moore w roli ekscentrycznej, bardzo wierzącej Margaret White robiło piorunujące wrażenie, kiedy widziałam ją na ekranie miałam dreszcze na ciele, naprawdę bardzo dobra gra, powiem tylko tyle że nigdy nie chciała bym mieć takiej matki. Fajnie została też nakręcona scena balu, pokazująca jakie moce drzemią w dziewczynie która w końcu wybucha na kiedy rówieśnicy ją krzywdzą i krzywdzą bliskie jej osoby w tym Tommy Ross. Co do pozostałych aktorów nie mam zastrzeżeń, bardzo fajnie grał Ansel Elgort ( Tommy Ross ) bardzo naturalnie i sympatycznie i świetny występ Alex Russell naprawdę świetny wczuł się w rolę amerykańskiego złego chłopca. Chyba najmniej mi się podobała aktora która wcieliła się Chris Hargensen nie przekonał mi do siebie, jej grał wydawał mi się sztuczna. Obraz zaliczany jest do gatunku Horror, czy się z tym zgadzam. Trudno mi powiedzieć, na pewno mam jakieś elementy z tego gatunku ale nie do końca. Zawsze miałam wrażenie że horror musi wywołać strach w odbiorcach a ja że jako dopiero zaczynam oglądać horrory to mnie nie przeraził. Moja ocena : to 7 a za co ? Za porządnie dopracowany film, pokazujący jacy naprawdę są rówieśnicy dla osób którzy do nich nie pasują. Za naprawdę dobrze nakręconą już kultową scenę balu. I oczywiście za udany dobór aktorów Chloe Grace Mortez błyszczy swoją grą, jest naprawdę przekonująca w roli Carrie White i Julianne Moore która przekonała mnie w końcu swoją grą. I oczywiście drobny plusik za występ Ansel Elgort i Alex Russell.