W tym tygodniu planowałam zamieścić notke na temat: zapomnianych seriali/radia/fajnych filmów o których istnieniu wiem tylko ja, okazało się jednak, że moja droga do "ogarniętości" jest bardzo kręta i trudna.
Wszyscy razem zaśpiewajmy - Bądź ogarnięty, ogarnij się, eeeee !!!
O czym w takim razie napisze w przyszłym tygodniu:
- dlaczego nie nadajecie się do pracy w mediach.
- dlaczego jaram się rocznicowym odcinkiem Dr.Who.
- kościół też potrafi trollowac czyli dzień z życia apostaty.
- jak brzmi jesień czyli muzyczne absurdy mojego kota.
- czemu jesteście tacy smutni i nieogarnięci, że ogarnięci ludzie muszą was ogarniać.
- syndrom Cotarda czyli moje życie zamknięte w krótkim metrażu.
Lekcja na dziś: Picie whisky przed 12:00 wcale nie jest oznaka alkoholizmu *
* w kwestii ogarniętości pomocy szukajcie na YT ;)
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h