Pamiętacie czasy, jak w poniedziałki CBS emitowała takie seriale jak "Murphy Brown" i "Everybody Loves Raymond"? Albo {{The Big Bang Theory|Teorię wielkiego podrywu}} i {{Two and a Half Men}}? Tak, jeszcze niedawno CBS w dniu rozpoczynającym serialowy tydzień była bezkonkurencyjna. Serwowała widzom solidną dawkę seriali komediowych, a na deser o godzinie 22:00 zapraszała na kryminalne zagadki do Miami. Horatio "H" Caine w trakcie pierwszych czterech sezonów gromadził przed telewizorami nawet 18 milionów widzów. Gdzieś jednak ktoś popełnił błąd, a konkurencja pokazała, że tylko czyha na potknięcie rywala i bezwzględnie wykorzystuje jego słabość.

CBS zachłysnęła się własnym sukcesem, rozbijając swój poniedziałkowy blok komediowy na dwa dni i przenosząc emisję {{The Big Bang Theory|Teorię wielkiego podrywu}} na czwartek. Teoretycznie dla czwartkowej ramówki CBS ten ruch jak najbardziej się sprawdził, przynajmniej w sezonie 2011/12 (bo obecnie tak kolorowo to nie wygląda). Przez inwestowanie w czwartkową ramówkę, zapomniano nieco o poniedziałku, czego świadkiem byliśmy już w wiosną. Teraz jest jeszcze gorzej, a desperackie próby ratowania poniedziałkowej ramówki mogą się nie sprawdzić.

Oczywiście głównym sprawcą całego poniedziałkowego zamieszania jest stacja NBC i jej "The Voice", który jednocześnie solidnie wzmacnia emisję serialowej nowości o 22:00. Będąca na dnie NBC dzięki "The Voice" załapała nieco powietrza i w przeciwieństwie do CBS, idzie w górę, co dodatkowo potwierdza wysoka i stabilna oglądalność jednego z hitów jesiennej ramówki pt. {{The Blacklist|The Blacklist}}. Odradza się też FOX, który od czasu {{24|24 godzin}} i {{House M.D.}} nie miał w poniedziałkowej ramówce zbyt wielu hitów. {{The Following}}, {{Sleepy Hollow}} i miejmy nadzieję {{Almost Human}} to promyk nadziei dla stacji FOX i dowód, że warto inwestować w seriale (a nie w amerykańskiego "X Factora", Simon Cowell – wracaj na Wyspy).

CBS ma problem. W porównaniu z poprzednim sezonem jej oglądalność w poniedziałek spadła już o 12 procent. Z ramówki wyleciało {{We Are Men}}, a szefowie stacji szukają ratunku u Melissy McCarthy i jej komedii {{Mike & Molly}}, która z  nowym sezonem do ramówki powróci w listopadzie. Należy jednak pamiętać, że wiosną {{Mike & Molly}} notował spore spadki oglądalności i zapewne o 21:00 nie będzie prezentował się lepiej niż {{2 Broke Girls}} przesunięte w ramówce na 20:30. Spadki oglądalności seriali komediowych CBS automatycznie mają wpływ na to, co emitowane jest o godzinie 22:00. Nieprzypadkowo wspomniałem na początku o {{C.S.I.: Miami}}, które w poniedziałki były bezkonkurencyjne. {{Hawaii 5.0}} po zeszłorocznych spadkach wylądowało w piątkowej ramówce, a obecnie emitowane {{Hostages}} niebawem może zostać zrzucone na sobotę.

W amerykańskiej telewizji ogólnodostępnej wszystko się ze sobą łączy. Niska oglądalność {{Hostages}} to w 70% przeciętny lead-in komediowy, znacznie słabszy niż jeszcze 3-4 lata temu (a tylko 30% poziom serialu, który jest tylko nieco poniżej oczekiwań). Dla CBS w poniedziałek nie widać nadziei, bo i oglądalność finałowego sezonu {{How I Met Your Mother}} mogłaby być wyższa. Bez "HIMYM" w sezonie 2014/15 będzie jeszcze gorzej, a CBS zmuszone zostanie przenosić komedie z czwartku, by ratować poniedziałek. Jest jeszcze {{Intelligence}}, które w poniedziałki o 22:00 emitowane będzie od 27 lutego. Oby nie skończyło tak jak {{Hostages}}.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj