Do polskich sklepów trafiło właśnie najnowsze dziecko firmy LG, projektor 4K stworzony z myślą o najbardziej wymagających fanach filmów, gier i seriali.
Firma LG zaprezentowała projektor 4K Smart Home Cinema już na początku tego roku podczas targów CES 2018 w Las Vegas, jednak dopiero teraz trafił do oficjalnej dystrybucji na terenie naszego kraju. Są dwie rzeczy, które wyróżniają go na tle większości konkurencji: nietypowy wygląd oraz wyświetlanie obrazów w rozdzielczości 4K. Ach, no i nie zapominajmy o wygórowanej, pięciocyfrowej cenie.
Sercem urządzenia jest laserowy układ projekcyjny, który wyświetli obraz o wysokiej jasności i zaoferuje znacznie dłuższy czas eksploatacji niż sprzęt wyposażony w tradycyjne lampy. LG twierdzi, że wynosi on aż 20 tysięcy godzin. Ale tak duże liczby są mocno abstrakcyjne i niewiele mówią o faktycznej żywotności urządzenia. O wiele lepiej operować na mniejszych wartościach: gdybyśmy wykorzystywali 4K Smart Home Cinema do grania przez 8 godzin dziennie, układ laserowy musielibyśmy wymienić po 2500 dniach. Czyli niemal po 7 latach wzmożonej pracy.
Projektor powinien sprawdzić się w każdym wnętrzu. Możemy zawiesić go pod sufitem, postawić na sztorc podłodze i na płasko na stole. Warto zauważyć, że projektor wyposażono w wygodną rączkę i system zwijania oraz przechowywania kabla zasilającego wewnątrz obudowy. Dzięki temu projektor można trzymać w szafie, kiedy nie jest potrzebny i błyskawicznie podłączyć go, gdy zechcemy urządzić sobie mały seans. Pisząc mały, mam na myśli możliwość wyświetlania obrazu o przekątnej od 40 do 150 cali.
A skoro już o obrazie mowa - 4K Smart Home Cinema jak sama nazwa wskazuje, wyświetli materiały w rozdzielczości UHD. Projektor obsługuje także technologię HDR, dlatego docenią go najbardziej wymagający miłośnicy filmów i seriali. Powinien sprawdzić się podczas oglądania Star Trek: Discovery - wygląda równie futurystycznie, co niektóre serialowe gadżety.
Jeśli chodzi o łączność, to znajdziemy tu kilka ciekawych rozwiązań. Przede wszystkim projektor wyposażono w prosty system operacyjny webOS 3.5 znany z telewizorów LG. Mamy tu także dwa złącza HDMI, dwa USB oraz moduł łączności bezprzewodowej, który pozwoli przesłać obraz z urządzeń z Androidem oraz iOS-em. Możemy także wykorzystać Bluetooth, aby sparować mysz i klawiaturę.
Jak łatwo się domyślić, za taki sprzęt trzeba zapłacić niezłą sumkę. LG wyceniło 4K Smart Home Cinema na 11499 zł. I choć na pierwszy rzut oka cena wydaje się mocno wygórowana, kiedy uświadomimy sobie, ile zapłacilibyśmy za porządny telewizor 4K z 75-calową matrycą, kwota ta przestanie wydawać się aż tak absurdalna.
Nie jest to na pewno urządzenie dla tych, którzy chcą oglądać filmy na małym ekranie. Ale jeśli mieszkasz w domu i masz wielką, niezagospodarowaną ścianę, na której można wyświetlić przeszło 100-calowy obraz - zakup 4K Smart Home Cinema może okazać się kuszącą propozycją. Zwłaszcza że dzięki sprytnej konstrukcji nie musisz na stałe montować go przy suficie ani kombinować z zakupem statywów do projektorów. Wystarczy postawić go na ziemi i podpiąć do prądu, aby zamienić salon w małą, prywatną salę kinową.