Rob Thomas, twórca serialu "iZombie" zdradził, że nowy sezon rozpocznie się po 3-miesięcznym przeskoku w czasie. Liv będzie przygnębiona i nie będzie miała najlepszych kontaktów z osobami jej najbliższymi. Major jest na nią zły, Peyton wciąż znajduje się poza Seattle, a po wydarzeniach z finału jej własna rodzina również nie chce mieć z nią nic do czynienia.
Liv i Major na pewno nie zejdą się w najbliższym czasie i będą nawet spotykać się z innymi. Tożsamość tych nowych partnerów ma nas nieźle zaskoczyć. Znacznie więcej wspólnych scen będą mieli Liv i Blaine. On uwielbia się z nią droczyć. Jest teraz człowiekiem i uwielbia dobrze zjeść, o czym mówi bohaterce za każdym razem, gdy ja spotyka. Będą jednak musieli razem współpracować, aby walczyć z wspólnym wrogiem - korporacją Max Rager, która chce pozbyć się wszystkich zombie.
Czytaj także: Wyjedź do Nowego Jorku na pokaz „The Walking Dead”!
Thomas powiedział też, że Major będzie prowadził w 2. serii bardzo ważną misję, której szczegóły mamy poznać w premierze. Ta zaplanowana jest w USA na 6 października.