To nie jest film, który lubię. To film, który kocham. I gdy mówię, że nie lubię, mam na myśli sferę uczuciową. Nie podoba mi się ta jego sterylność. Wolę filmy, które są nieco bardziej emocjonalne, takie, w które można się zaangażować. Ale jako dzieło sztuki, uwielbiam Odyseję. W pewnym momencie miała naprawdę ogromny, ogromny wpływ na moje życie.
Z okazji swojego 50-lecia, 2001: Odyseja kosmiczna zostanie wyświetlona także na nadchodzącym Festiwalu w Cannes - w odświeżonej wersji, na taśmie 70mm. Przedstawi ją Christopher Nolan.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj