Gwiezdne Wojny w alternatywnej wersji. Według zawsze dobrze poinformowanego Daniela Richtmana Lucasfilm oraz Disney planują koncept z serialu MCU pod tytułem A gdyby...? przenieść do uniwersum Star Wars. Podobnie byłaby to animacja. To pozwoli twórcom w tym samym stylu pokazać alternatywne wersje życia bohaterów czy kluczowych momentów uniwersum. Innymi słowy odpowiedzieć na pytanie: co by było, gdyby... Na ten moment dodatkowe szczegóły projektu nie są znane i nie wiadomo, kiedy mógłby powstać i kto mógłby go zrobić. Na razie jest to niepotwierdzona plotka.

A gdyby...? w Star Wars

Wbrew pozorom fani Gwiezdnych Wojen od lat spekulują, co by było, gdyby jakieś kluczowe wydarzenie potoczyło się inaczej. Co ciekawe, raz zrobili to twórcy gry opartej na filmie Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów, w której w alternatywnym zakończeniu to Anakin wygrywa walkę z Obi-Wanem, a potem... zabija Palpatine'a, stając się Imperatorem. Zobaczcie sami: Koncept "co by było, gdyby..." to scenariusze nieograniczonych możliwości, w których można prezentować różnych bohaterów i ich alternatywne życie. W odróżnieniu od serialu Marvel Studios, który osadzony jest w MCU i korzysta z multiwersum, Gwiezdne Wojny nie byłyby tym aspektem w żaden sposób ograniczone. Alternatywne rzeczywistości w kanonie nie istnieją, więc można tworzyć scenariusze, które nie będą mieć wpływu na inne historie. Jedno jest pewne: jeśli serial w świecie Star Wars ostatecznie powstanie, będzie tworzony dla Disney+.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj