Roboty z filmów SF wydają się maszynami niosącymi śmierć, zniszczenie i pożogę. Firma Abilix chce przekonać nas, że mogą się nam przysłużyć i nauczyć dzieci, czym jest programowanie.
Rewolucja mobilna i upowszechnienie się smartfonów wywarły ogromny wpływ na współczesne społeczeństwo. Dziś nawet najmłodsze dzieci bez problemu poruszają się w cyfrowym świecie i niejednokrotnie znają się na komputerach znacznie lepiej niż ich rodzice czy nauczyciele. W dobie tak dynamicznego rozwoju technologii stare metody nauki powinny ewoluować.
Aby nie dać się pokonać inteligentnym maszynom, należy zacząć mówić ich językiem. Tylko wtedy będziemy w stanie uniknąć scenariusza znanego z The Terminator. Nie wystarczy uczyć dzieci języków obcych, od najmłodszych lat powinny uczyć się programowania, aby w przyszłości móc zaistnieć na rynku pracy. I najlepiej czynić to poprzez zabawę i eksperymenty. Na polski rynek weszła właśnie firma Abilix, która chce promować taki model edukacji.
Firma marzy o tym, aby w szkołach prowadziło się edukację praktyczną w nurcie STEM (Science, Technology, Engineering, Art and Mathematics), polegającą na oswajaniu dzieci z technologią od najmłodszych lat. Aby tego dokonać, zaprojektowano serię klocków edukacyjnych Krypton, które do złudzenia przypominają programowalne zabawki LEGO Mindstorm. Funkcjonują na podobnej zasadzie – w każdym zestawie otrzymujemy komplet kilkuset klocków, czujniki oraz procesor, z których możemy składać najróżniejsze roboty, podążając za instrukcjami wyświetlanymi w aplikacji mobilnej. Po złożeniu prekonfigurowanych modeli, można je zaprogramować używając prostego, obrazkowego języka programowania.
W Polsce zadebiutuje pięć modeli Kryptonów o różnych stopniu skomplikowania. Oprócz gotowych zestawów do domowego użytku, w sprzedaży pojawią się także komplety skrojone z myślą o szkołach. Wielkie pudła zawierające tysiące klocków i dziesiątki czujników będzie można wykorzystać do nauki informatyki na każdym etapie edukacji. Procesory można bowiem programować na wiele sposobów. Początkujący wykorzystają interfejs graficzny pracujący na zasadzie Przeciągnij i Upuść, uczniowie będą pracować w Scratchu, którego już dziś uczy się w polskich szkołach, a najbardziej zaawansowani wykorzystają język C++.
Patrząc na to, jak dziś próbuje się uczyć dzieci nowych technologii, żałuję, że urodziłem się tak wcześnie, a moje lekcje informatyki przez większość czasu polegały na rysowaniu wykresów w Excelu i formatowaniu tekstu w Wordzie…