Oprócz tego usprawniono także system audio, który może symulować przestrzenne brzmienie. Nie mogło także zabraknąć czujników śledzących położenie gracza w przestrzeni. Dzięki takiemu rozwiązaniu nie będziemy musieli rozstawiać w pokoju specjalnych latarni, aby gra wiedziała, gdzie się znajdujemy, jak ma to miejsce w przypadku korzystania z HTC Vive. Taki system jest bardzo przyjazny dla użytkownika, gdyż z gogli można zacząć korzystać od razu, bez konieczności ustawiania w pokoju dodatkowego sprzętu.
Acer OJO 500 ma jeszcze jednego asa w rękawie - wyjątkowo korzystną cenę. Kiedy gogle trafią do dystrybucji w Polsce, zapłacimy za nie 1999 zł. A jak zauważyli przedstawiciele Acera, na brak tytułów VR nie powinniśmy narzekać. W tej chwili na rynku dostępnych jest przeszło 2500 tysiąca gier współpracujących z tymi goglami, znajdziemy je zarówno na Steamie, jak i w sklepie Microsoftu.
Jeśli ktoś dysponuje ograniczonym budżetem na gogle VR, a chciałby pograć w wirtualnej rzeczywistości np. w Superhot albo Minecraft na pececie, zakup Acer OJO 500 może okazać się całkiem opłacalny. Jak tylko uda nam się dostać ten sprzęt do dłuższych testów, sprawdzimy, jak prezentuje się w akcji.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj