Reżyser opowiada, że przy pierwszej części Marvel umyślnie zrobił coś innego niż pierwotnie planowali. Nie chcieli, aby Thor przypominał "Władcę Pierścieni". Chcieli mieć coś innego. Pierwotnie "jedynka" miała być superprodukcją fantasy utrzymaną w stylu i z rozmachem podobnym jak w "LOTR".
Taylor wyjawia, że uwielbia kręcić produkcje kostiumowe, dlatego pracował przy Grze o tron. W drugiej części Marvel chciał wrócić do pierwotnej koncepcji stworzenia widowiska z większymi podstawami w świecie fantasy i historii, niż science fiction. Dla niego Thor był jednym z superbohaterów, ale wyróżnia go to, że jest wojowniczym księciem pradawnej kultury. Chce, aby jego wyjątkowe cechy były podstawą w jego samodzielnym filmie.
W obsadzie są Chris Hemsworth, Natalie Portman, Tom Hiddleston, Stellan Skarsgĺrd, Idris Elba, Christopher Eccleston, Adewale Akinnuoye-Agbaje, Kat Dennings, Ray Stevenson, Zachary Levi, Tadanobu Asano, Jaimie Alexander, Rene Russo i Anthony Hopkins.
Premiera w USA i w Polsce zaplanowana jest na 8 listopada.