Obecny model Alpine A110 to nowoczesne podejście do klasycznego francuskiego samochodu sportowego, który zasłużył sobie na miejsce w historii sportów motorowych. Alpine A110 obchodzi 60. rocznicę powstania i aby uczcić tę okazję, firma pomyślała nieszablonowo i stworzyła naprawdę fajny prototyp elektrycznego samochodu sportowego Alpine A110 E-ternité. To oczywiście gra słów: „éternité” to po francusku „wieczność”. Ten prototypowy samochód nie jest oczywiście przeznaczony do produkcji, lecz stanowi swego rodzaju poligon doświadczalny dla przyszłych modeli Alpine, w miarę jak francuski producent samochodów sportowych będzie skłaniać się ku elektryfikacji. To jednak też zdecydowania coś więcej niż zwykły A110 z baterią wciśniętą pod podłogę.
fot. Alpine
+9 więcej
A110 nie jest największym samochodem na rynku a dodatkowo siedzi się w nim w zasadzie tuż nad asfaltem, więc umieszczenie baterii wymagało nieco kreatywnego myślenia. W A110 E-ternité jest 12 modułów baterii: cztery umieszczono z przodu samochodu, a pozostałe osiem z tyłu w celu lepszego rozłożenia masy pojazdu. Pojedynczy silnik elektryczny z tyłu zapewnia 239 koni mechanicznych oraz 300 Nm momentu obrotowego i korzysta z dwubiegowej przekładni dwusprzęgłowej, która została opracowana wyłącznie dla tego pojazdu. Zasięg szacowany jest na 420 km w europejskim cyklu WLTP. Podczas gdy standardowe A110 ma nadwozie typu coupe, tak A110 E-ternité jest kabrioletem. Jego karbonowy dach ma zdejmowany panel, a inżynierowie dopracowali pojazd, aby upewnić się, że nowy dach nie pogorszy ogólnej sztywności. Dodanie składanego dachu i w pełni elektrycznego układu napędowego spowodowało wzrost wagi, A110 E-ternité waży około 260 kg więcej niż standardowy A110. We wnętrzu również zastosowano kilka nowych sztuczek. Zamiast tradycyjnego systemu informacyjno-rozrywkowego wbudowanego w deskę rozdzielczą, Alpine A110 E-ternité wykorzystuje tablet właściciela do obsługi telematyki, co daje kierowcy dodatkowe poczucie jedności z autem. Jest też nowy ośmiogłośnikowy system audio z subwooferem. Jakby tego było mało, to jeszcze więcej innowacji znajdziemy w drugim z prototypów A110 E-ternité, w którym Alpine postawiło na len jako podstawowy składnik maski, dachu, tylnej szyby, grilla, skorup foteli, czy tylnego dyfuzora. Alpine twierdzi, że powstały materiał jest równie mocny, jak włókno węglowe, ale oferuje lepszą akustykę. Chociaż nie ma żadnych planów wprowadzenia A110 E-ternité do produkcji, warto zobaczyć, co Alpine szykuje dla przyszłych wersji swoich pojazdów.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj