Aktorka twierdzi, że nie zastanawiała się długo nad przyjęciem roli w Dwóch i pół, mimo tego, że nie ma zbyt dużego doświadczenia w graniu w sitcomach. - Przyznaję, że nawet się nie wahałam. Przeczytałam scenariusz i byłam niesamowicie podekscytowana. Od razu wiedziałam, w jaki sposób chce zagrać tą bohaterkę, twórcy świetnie nakreślili mi pomysł na Jenny i od razu zaangażowałam się tak mocno, jak tylko mogłam - tłumaczy Tamblyn.
- Jestem w stałej obsadzie i już w kolejnych odcinkach przekonacie się, jak dużo moja bohaterka może dać serialowi. Szczególnie w czwartym odcinku, związanym z jej marzeniem o zostaniu aktorką. Scenarzyści szykują dużo ciekawej dynamiki pomiędzy Jenny, Alanem i Waldenem, szczególnie biorąc pod uwagę, że moja bohaterka jest lesbijką, o czym mogliście się przekonać w pierwszym odcinku. Tego typu scen będzie więcej - dodała aktorka.
Tamblyn swoją poważną karierę rozpoczynała od roli Joan Girardi w Joan z Arkadii. Niedawno mogliśmy ją oglądać też w Dr House.