Lee zadzwonił wczoraj rano do Howarda Gordona i z ogromnym żalem poinformował go, że nie jest w stanie rozpocząć pracy na planie "Tyrant". Potwierdził to później w oficjalnym oświadczeniu prasowym. - Z ogromnym żalem muszę potwierdzić, że rezygnuję z reżyserowania pilotowego odcinka nowego dramatu stacji FX pt. "Tyrant". To jeden z najlepszych pomysłów na serial, jaki widziałem. Niestety po ponad czterech latach pracy i promowaniu "Życia Pi" zrozumiałem, że potrzebuję odpoczynku i nie jestem w stanie dać z siebie stu procent.
"Tyrant" to produkcja dramatyczna skupiająca się na amerykańskiej rodzinie, która żyje i pracuje na Bliskim Wschodzie. Zdjęcia mają rozpocząć się jesienią. Obecnie trwają poszukiwania odpowiedniej lokacji, a producenci rozważają stworzenie planu w Maroku lub w Turcji.