Zawsze mówiliśmy, że w tym sezonie chodzi o tożsamość i decyzję czy Oliver to Arrow czy Oliver Queen. To pytanie nadal obowiązuje, jak sugeruje tytuł finałowego odcinka ["My Name Is Oliver Queen"]. Historia Olivera w ciągu ostatnich odcinków tego sezonu wiąże się z pytaniem czy jestem Oliverem czy jestem Arrow.Tak Guggenheim opisał finał sezonu:
Tegoroczny finał ma ten sam epicki wymiar, który ustaliliśmy w sezonie 1. i 2. Są tam jedne z najbardziej emocjonalnych scen jakie mieliśmy w którymkolwiek z finałów. Zawsze mówimy, że finał sezonu to czas na coś wielkiego. Myślę, że każdy fragment tego finału będzie tak samo wielki jeśli chodzi o fabułę i wartość produkcji jak nasze 2 poprzednie zwieńczenia serii.Czytaj także: DC rejestruje znak towarowy spin-offa „Arrow” i „The Flash” Guggenheim zapowiedział też, że nie będzie tradycyjnego cliffhangera, przez który widzowie będą drżeć o los którejś z postaci:
Finał 3. sezonu "Arrow" jest bardzo definitywny. Naprawdę ma się wrażenie, że to koniec, nie tylko 3. sezonu, ale wszystkich początkowych trzech sezonów.Guggenheim ujawnił, iż w finałowym odcinku "Arrow" pojawi się Flash . Nie ma w nim natomiast żadnych odniesień do nowego spin-offa. Ostatni epizod 3. sezonu serialu stacja The CW wyemituje w najbliższą środę.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj