W drugiej serii (która na starcie zaliczyć ma kilkumiesięczny przeskok w czasie) sporo się zmieni. - Opierając się na tym, co stało się w finale pierwszego sezonu, Oliver i Laurel nie będą zachowywać się tak, jakby nic się nie stało. Laurel obwiniać będzie go teraz nie tylko o śmierć swojej siostry, ale też Tommy'ego. Wiem, że w komiksach jest inaczej, jednak w serialu Oliver ma skomplikowane relacje nie tylko z Laurel, ale też z Felicity, a także z członkami swojej rodziny - powiedział aktor.
Amell zauważa, że w Arrow równie istotne dla głównego bohatera są relacje z Felicity Smoak. - To kobieta, która jest w jego życiu i zna go lepiej niż ktokolwiek inny. Wiem, że fani uwielbiają Felicity i wielu z nich pragnie, by Oliver wybrał właśnie ją. Sam jestem nią zafascynowany. Już od trzeciego odcinka, gdy Emily Bett Richards pojawiła się w serialu, wiedziałem, że zostanie z nami na dłużej. Scenarzyści dali jej duży kredyt zaufania - dodał aktor, przypominając, że Richards w drugim sezonie Arrow znalazła się w regularnej obsadzie.
Arrow do ramówki CW powróci w październiku.