Po latach oczekiwania w końcu odbył się pierwszy pokaz filmu Avatar 2: Istota wody w reżyserii Jamesa Camerona. Pierwszy z wielu zaplanowanych sequeli niebawem trafi do kin! Krytycy obecni na uroczystej premierze w Londynie mogli podzielić się swoimi wrażeniami w mediach społecznościowych. Czy warto było czekać? Czy James Cameron nadal ma to "coś", co charakteryzuje każdy jego film?

Avatar 2 - opinie

Avatar 2 został jednogłośne nazwany wizualnym arcydziełem. To, jak ten film wygląda, zapiera dech w piersiach i wyznacza nową jakość tworzenia efektów specjalnych. James Cameron według krytyków podwyższa poprzeczkę w nieprawdopodobny sposób, tworząc widowisko, które swoim wizualnym pięknem oszałamia od początku do samego końca. Podobno czegoś takiego nigdy jeszcze nie widzieliśmy. Ten aspekt tak dominuje projekt, że czasem zapomina się o samej historii, która schodzi na dalszy plan. Nie jest też zaskoczeniem, że krytycy wspominają o fantastycznych efektach 3D. Z wrażenia opadną nam szczęki.  Czytamy, że James Cameron to bóg sequeli, bo jego kontynuacje są lepsze od pierwszych filmów z serii. Mowa między innymi o Terminatorze 2 czy Obcym 2. Czytamy, że Avatar 2 to doskonała lekcja budowania filmowych światów. Do tego wszelkie wizualne fajerwerki są wykorzystane z korzyścią dla opowieści – jako narzędzie służące do jej opowiadania, a nie coś obok. Krytycy wspominają o czymś, co prawdopodobnie ucieszy każdego fana Jamesa Camerona. Reżyser po raz kolejny w swojej karierze pokazuje, jak tworzyć blockbuster z epickim rozmachem i autentycznie budowanymi emocjami. Chwalone są kreacje postaci oraz ten ludzki czynnik, który sprawia, że zapominamy o tym, iż oglądamy w dużej mierze efekty komputerowe. Sporo ciepłych słów dotyczy fabuły – jest lepsza, ciekawsza i większa niż w jedynce, a jej duchowość fascynuje i angażuje również na poziomie emocjonalnym. Według wielu James Cameron przypomina wszystkim, jak powinna wyglądać praca reżysera. Nie wszyscy jednak chwalą historię. Jeden dziennikarz uważa, że trochę się ona ciągnie i jest słabsza niż w pierwszej części. Inny pisze, że brakuje jej odpowiedniej płynności, więc wątki wydają się czasem rwane. Pewna dziennikarka – choć opisuje film jako zapierającą dech w piersiach rozrywkę – wbija szpilę Cameronowi, opisując fabułę słowami: "Tańczący z wilkami wymieszany z Uwolnić orkę dla Pokolenia Z". Większość krytyków nie zgadza się z takim uproszczeniem. Przypomnijmy, że pierwszy Avatar przez niektórych był porównywany do historii Pocahontas. Pada też stwierdzenie, że fabuła Avatara 2 wydaje się fundamentem budowanym pod resztę sagi. Wszyscy są zgodni, że ostatnia godzina Avatara 2 to coś, co zapiera dech w piersiach epickim rozmachem, wysokim poziomem widowiska, akcją i emocjami działającymi na nieprawdopodobnym poziomie. Zobaczymy sceny batalistyczne godne największego ekranu. 

Avatar 2 - fragmenty

Do sieci trafiły nowe fragmenty. Zobaczcie go poniżej: Avatar 2 - premiera 16 grudnia 2022 roku w kinach.

Avatar 2 i kolejne części - kalendarium powstania

Źródło: 20th Century Fox
+22 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj