W filmie Avatar: Fire and Ash do zbudowanego przez Jamesa Camerona uniwersum powróci kapral Lyle Wainfleet, który zdaniem wielu odbiorców poniósł śmierć w Istocie wody - w trakcie finałowej bitwy został on wyrzucony za burtę jednego ze statków, a jego dalsze losy były owiane aurą tajemnicy. Powrót postaci ujawnił wcielający się w rolę antagonisty Matt Gerald, który na swoim koncie na Instagramie zamieścił następujące, opatrzone wymownym wpisem zdjęcie:
fot. Instagram/Matt Gerald
Wainfleeta po raz pierwszy zobaczyliśmy w Avatarze z 2009 roku jako działającego w oddziale Milesa Quaritcha pracownika Zarządu Pozyskiwania Zasobów. Zginął on w trakcie ataku na Drzewo Dusz, by później powrócić jako awatar w Istocie wody.  To kolejny złoczyńca, który pojawi się w Avatarze 3 pomimo wcześniejszej "śmierci". Taki sam los czeka Quaritcha, jak i Micka Scoresby'ego - ten ostatni stracił rękę w czasie pokazanego w drugiej części polowania na tulkuny.  Przypomnijmy, że w kolejnej odsłonie franczyzy rolę złoczyńców będzie pełnił również Lud Popiołu, jedno z plemion Na'vi, nastawione wrogo w stosunku do klanu Jake'a Sully'ego. 

15 powodów, dla których Avatar jest wyjątkowym filmem

materiały prasowe
+9 więcej
Avatar 3 wejdzie na ekrany kin 19 grudnia 2025 roku. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj