Avengers: Koniec gry doczekał się wycieku z zamkniętego pokazu w jednym z krajów nieanglojęzycznych. Przez to też do sieci trafiło kilka mocnych spoilerów o sporych niespodziankach, jakie film serwuje. Kevin Feige, szef studia Marvel, mówi wprost: nie był zadowolony z tego powodu. Jego zdaniem to nie jest ani fajne, ani nie daje nikomu frajdy. Cieszy się jednak z reakcji fanów, bo większość wyłączyła się, odcięła się od tego i nie chciała nic wiedzieć. Sytuacje, gdzie ktoś obejrzał i spoilerował zabawę innym, były sporadyczne. Feige cieszy się, że ludzie są podekscytowani obejrzeniem filmu bez znajomości informacji na jego temat.
- Ludzie są podekscytowani tym, że mogą obejrzeć film po raz pierwszy. Czekali na to rok lub nawet 12 lat, zależnie od tego, kiedy do nas dołączyli. Sam jestem podekscytowany tym, że ten dzień nadszedł.
Dlatego też Marvel prowadzi kampanię o hashtagu #DontSpoilAvengersEndgame, aby widzowie i fani, którzy obejrzą film, nie zdradzali otwarcie w sieci jego niespodzianek fabularnych. Zobaczcie nowy spot:
fot. Marvel
+69 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj