Miłośnicy popkultury uwielbiają spierać się o to, kto zwyciężyłby w starciach najsłynniejszych postaci - nie brakuje choćby takich fanów, którym sen z powiek spędza wybranie zwycięzcy w hipotetycznym pojedynku Avengers vs. Godzilla. Serwis Comic Book Resources postanowił im przyjść z pomocą i przypomnieć, że legendarny Król Potworów zmierzył się już kiedyś z mutantem klasy Omega, półbogiem i ważną członkinią Mścicieli, wychodząc z tej walki bez większego uszczerbku na zdrowiu... W 1977 roku na amerykańskim rynku ukazywała się seria komiksowa Godzilla, King of the Monsters. Na początku jej trzeciego zeszytu tytułowy potwór pojawił się w okolicy słynnego mostu nad Golden Gate w San Francisco. Przez krótki czas policja była w stanie skutecznie pacyfikować jego działania; dopiero później na miejscu pojawili się mutant klasy Omega (w komiksach Omega wyróżnia najpotężniejszych z mutantów), Iceman, inny członek jego rasy, Angel, jeden z najsilniejszych herosów w całym uniwersum, Herkules, jak również Czarna Wdowa.  Warto w tym miejscu zaznaczyć, że w latach 70. Herkules bywał ukazywany jako potężniejszy od wszystkich członków Avengers razem wziętych. Zdołał on przewrócić Godzillę na plecy, jednak Król Potworów po chwili wstał i zaczął zionąć ogniem w kierunku przeciwników. Angel został wyłączony z walki tuż po tym, jak stworzenie uderzyło go własnym ogonem. Później Godzilla zburzył most; Iceman zamroził nawet jego głowę, lecz najsłynniejszy z kaiju wyswobodził się w mgnieniu oka. W akcie desperacji Herkules rzucił ostatecznie fragmentem mostu w rywala; chybił, trafiając w znajdujący się nieopodal helikarier.  Koniec końców Iceman, Angel, Herkules i Czarna Wdowa poddali się, wychodząc z tego starcia zupełnie upokorzeni. Godzilla nie tylko zniszczył most, ale i spokojnie wrócił do Pacyfiku, wydając jeszcze z siebie charakterystyczny ryk. 
Źródło: Marvel
Co ciekawe, Godzilla w kolejnych zeszytach serii tak mocno dawał się we znaki mieszkańcom USA, że Avengers faktycznie stanęli z nim do walki. Nie mogąc pokonać go w bezpośrednim starciu, razem z Fantastyczną Czwórką i Doktorem Doomem stworzyli więc wehikuł czasu, który przeniósł Króla Potworów do ery dinozaurów. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj