Avengers: Koniec gry w odbycie Thanosa? Josh Brolin rozwiązał problem

Zanim przejdę do zasadniczej treści newsa, pewne rzeczy musimy sobie wyjaśnić. O poniższej teorii na temat filmu Avengers: Endgame rozmawiamy z Adamem od tygodnia. Nasz dialog wyglądał mniej więcej tak: "Słyszałeś, że Thanos ma w du*** Ant-Mana?", na co ja odpowiadałem: "No weź przestań, przecież tego nie wrzucimy, ludzie nas za to zabiją". Do zabawy włączył się jednak Josh Brolin. Stąd już nie ma odwrotu - zabieramy Was do jego łazienki. Od kilkunastu miesięcy w sieci krąży absurdalna teoria związana ze sposobem na pokonanie Szalonego Tytana, przy czym trzeba tu zaznaczyć, że z poziomu jej groteski zdają sobie sprawę nawet sami autorzy spekulacji. Idzie więc z grubsza o to, że pomniejszony Ant-Man miałby wejść do odbytu złoczyńcy, a następnie powiększyć się w nim; tym samym rozsadziłby Thanosa od środka, raz na zawsze rozwiązując jego problem. Brzmi śmiesznie? No cóż... W tej sprawie powstała nawet specjalna petycja do włodarzy Marvela, którą możecie przeczytać tutaj. Mało tego - w trakcie kampanii promocyjnej produkcji Ant-Man and the Wasp z całą teorią musiał zmierzyć się Paul Rudd: Odtwórca roli Szalonego Tytana, Josh Brolin, postanowił teraz odnieść się do tej kwestii w ramach osobliwego wideo. Jak sam przyznał w dołączonym do materiału wpisie, napięcie wokół Końca gry jest nie do zniesienia. Zobaczcie sami, lecz pamiętajcie, że oglądacie to na własną odpowiedzialność: Nie dawajcie nam w komentarzach znać, co sądzicie o powyższej teorii - przecież wiemy. Skoro jednak nastał piątek, to może wzorem Brolina nam wszystkim przyda się nieco więcej luzu?

Zobacz galerię