Awatar Ostatni władca wiatru, który jest aktorską adaptacją animacji Awatar: Legenda Aanga, już niebawem trafi na Netflix, więc w sieci pojawia się coraz więcej materiałów promocyjnych oraz ciekawych wywiadów z aktorami. Entertainment Weekly porozmawiał z Danielem Dae Kimem, który w serialu animowanym podkładał głos generałowi Fongowi oraz ojcu Asami w Legendzie Korry. Z kolei w aktorskiej wersji wcielił się w złoczyńcę - Ozaiego, czyli władcę Narodu Ognia. 
To wyśmienity złoczyńca, do którego zabrałem się na poważnie. To jedna z rzeczy, na którą naprawdę nie mogłem się doczekać. Przypomina mi Dartha Vadera w tym serialu.
fot. ROBERT FALCONER // NETFLIX
Ozai to postać, która bierze udział w wieloletniej wojnie o globalną dominację. Jedyną osobą, która jest w stanie go powstrzymać, jest Awatar. Co ciekawe w animacji głosu Ozaiemu użyczał Mark Hamill, czyli ikona Gwiezdnych Wojen. Showrunnerowi, Albertowi Kimowi, zależało na tym, aby w wersji aktorskiej serialu obsadzić azjatyckich aktorów oraz rdzennych mieszkańców Ameryki. Przyznał, że od dawna zna się z Danielem Dae Kimem i zawsze chciał z nim pracować, ale nie było odpowiedniego projektu, aż do momentu, gdy szukał odtwórcy Ozaiego. Wtedy od razu pomyślał o tym aktorze.  Daniel Dae Kim do tej pory raczej grywał pozytywne postacie, ale bez wahania przyjął rolę czarnego charakteru. Nie chciał cały czas robić tego samego. Do tego uważa, że Ozai jest bezwstydnie zły, a granie go to czysta przyjemność.  W sieci pojawiły się również nowe teasery zapowiadające serial Netflixa. W pierwszym z nich możecie zobaczyć po raz pierwszy mnicha Gyatso, który jest Magiem Powietrza i przyjacielem Aanga. Wciela się w niego Lim Kay Siu. Drugi skupia się na Katarze, która jest mistrzynią magii wody. Gra ją Kiawentiio. Trzeci zapowiada nowe wydanie Entertainment Weekly, gdzie znaleźli się aktorzy: Gordon Cormier (Aang), Dallas Liu (Zuko), Ian Ousley (Sokka) i wspomniana wcześniej Kiawentiio. Zobaczcie poniżej. https://twitter.com/AvatarNetflix/status/1751666452099150038 https://twitter.com/AvatarNetflix/status/1752028839125926356 https://twitter.com/MagicBranch/status/1752014866175725754 Ian Ousley w rozmowie z EW powiedział, że w serialu w każdym aspekcie przywiązuje się dużą wagą do realizmu. Z kolei Kiawentiio dodała:
Mam wrażenie, że usunięto także element seksizmu [Sokki]. Wydaje mi się, że w oryginalnym serialu było wiele momentów, które były wątpliwe. 
Ousley zgodził się z tym, mówiąc, że są rzeczy, które zostały zmienione, aby mogły zadziałać inaczej w aktorskiej produkcji. Warto przypomnieć, że Sokka często rzucał seksistowskimi uwagami typu: "Dziewczyny lepiej radzą sobie z naprawianiem spodni niż chłopaki, a faceci są lepsi w polowaniu i walce". 

Awatar Ostatni władca wiatru - zdjęcia i plakaty

fot. Netflix
+32 więcej

Awatar: Ostatni władca wiatru - fabuła, premiera

Woda. Ziemia. Ogień. Powietrze. Dawno temu cztery narody żyły razem w harmonii. Awatar, władca żywiołów, utrzymywał pokój między nimi. Ale wszystko się zmieniło, gdy Naród Ognia zaatakował i zgładził Nomadów Powietrza. To był pierwszy krok magów ognia na drodze do podboju świata. Nowe wcielenie Awatara jeszcze się nie pojawiło, a świat utracił nadzieję. Lecz wtem pojawia się nadzieja niczym światło w ciemności, gdy Aang, młody — i zarazem ostatni — Nomad Powietrza budzi się, aby zająć należne mu miejsce jako następny Awatar. Razem z nowo poznanymi przyjaciółmi Sokką i Katarą, rodzeństwem i członkami Południowego Plemienia Wody, Aang wyrusza w fantastyczną, pełną przygód misję, aby ocalić świat i odeprzeć atak straszliwego Władcy Ognia Ozai. Jednak gdy nieprzejednany książę koronny Zuko postanawia ich schwytać, okazuje się, że ich zadanie wcale nie będzie łatwe. Awatar i jego grupa będą potrzebować pomocy wielu sojuszników oraz barwnych postaci, które spotkają po drodze. Awatar: Ostatni władca wiatru - serial zadebiutuje 22 lutego 2024 roku na Netflix.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj