Ballerina, spin-off Johna Wicka, zadebiutuje w kinach rok później niż planowano. Jej miejsce w kalendarzu premier zajmie nowa wersja filmu Kruk.
Jak donosi Deadline, Lionsgate zadecydowało o istotnych przesunięciach w grafiku premier swoich filmów. Najważniejsza informacja: kinowy debiut produkcji
Ballerina. Z uniwersum Johna Wicka, spin-offu
Johna Wicka, został przesunięty aż o rok - z 7 czerwca br. na 6 czerwca 2025 roku. Ogłoszenie tych wiadomości zbiegło się w czasie z podpisaniem nowej umowy ze studiem przez Chada Stahelskiego, architekta serii z udziałem Keanu Reevesa.
I tak nadzorujący franczyzę Stahelski już ma współpracować z reżyserem
Balleriny, Lenem Wisemanem, nad dodatkowymi sekwencjami walk i innymi scenami akcji, jak również udoskonalać te wcześniej nakręcone. Deadline nie raportuje o jakichkolwiek powodach do niepokoju; po prostu producenci chcą "uczynić ten film jeszcze lepszym".
W zwolnione przez produkcję z
Aną de Armas w tytułowej roli miejsce w kalendarzu premier (7.06.2024) wejdzie natomiast nowy
Kruk, kolejna, uwspółcześniona adaptacja słynnego komiksu Jamesa O'Barra. Przypomnijmy, że także w Polsce status kultowej zyskała wersja z 1994 roku, na planie której zginął Brandon Lee. Tym razem światy żywych i umarłych jako Kruk będzie przemierzać
Bill Skarsgård.
17 stycznia 2025 roku Lionsgate wypuści natomiast do amerykańskich kin niezatytułowany jeszcze film, którego reżyserem jest
Guy Ritchie.
John Wick - najpotężniejsze postacie z filmów
fot. Summit Entertainment
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h