Batman - Joker w filmie
Reżyser i współscenarzysta filmu Matt Reeves potwierdził w rozmowie z IGN, że w istocie Barry Keoghan gra Jokera. Podkreśla jednak ważną rzecz: ten Joker jeszcze nie jest tym Jokerem. Reeves tłumaczy, że usunął z filmu scenę, którą mamy w przyszłości zobaczyć. W niej też Batman podczas śledztwa związanego z Riddlerem miałby udać się do Arkham na spotkanie z zabójcą, z którym miał styczność w pierwszym okresie swojej superbohaterskiej działalności. A tak tłumaczy swoją wizję na Jokera:- Chciałem stworzyć wersję tej postaci, która będzie sprawiać wrażenie nowej i innej niż poprzednie, ale jednocześnie odwołującej się do korzeni. Dlatego jest on bardzo inspirowany Conradem Veidtem i niemym filmem Człowiek, który się śmieje.
Veidt był aktorem, którego rola w niemym filmem z 1928 roku była inspiracją przy tworzeniu Jokera w komiksach. Filmowiec chciał też odejść od Jokera, którego wizerunek był efektem działań chemikaliów. Twierdzi, że jego Joker ma od urodzenia chorobę, która nie pozwala mu przestać się uśmiechać.
- On na to reaguje bardzo mrocznie. Musiał całe życie widzieć, że ludzie patrzą na niego w osobliwy sposób. On wie, jak na nich wpłynąć. Ostatecznie ogłosi się klaunem... ogłosi siebie Jokerem.
Joker w Batmanie 2?
- Ta scena nie miała być easter-eggie zapowiadającym kolejny film. Nie wiem, czy Joker pojawi się w kolejnym filmie, ale mogę jedynie powiedzieć, że widzicie wczesną wersję tej postaci, a kłopoty dopiero zaczynają się w Gotham.
Nie jest wykluczone, że postać grana przez Barry'ego Keoghana pojawi się w którymś z serialowych spin-off filmu, które są tworzone dla HBO Max.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj