Batman: Mroczny Mściciel to serial animowany tworzony przez Bruce'a Timma, twórcę kultowej kreskówki Batman z lat 90., który współpracuje z J.J. Abramsem i Mattem Reevesem, reżyserem filmu Batman.

Do tej pory nie poznaliśmy zbyt wielu szczegółów dotyczących produkcji. Mówiło się o dziesięciu odcinkach, a także, że serial ma być inspirowany niemieckim ekspresjonizmem i filmami noir. Fabularnie zaś ma zostać osadzony w latach 40. XX wieku. Będzie to pełnoprawna detektywistyczna historia z Mrocznym Rycerzem, która jednak nie pojawi się na HBO Max. W Warner Bros. Discovery podjęto decyzję, że produkcja ta nie będzie dalej rozwijana w tym miejscu i prawdopodobnie poszukiwane będzie nowe miejsce, któremu będzie można projekt odsprzedać.

Batman: Caped Crusader dołącza więc do sześciu innych produkcji, które też nie będą rozwijane przez HBO Max: Merry Little Batman, The Day the Earth Blew Up: A Looney Toons Movie, Bye Bye Bunny: A Looney Toons Musical, Did I Do That to the Holidays: A Steve Urkel Story i The Amazing World of Gumball: The Movie (roboczy tytuł). Wszystkie mają poszukiwać nowych właścicieli.

materiały prasowe

Inne raporty donoszą też, że anulowana została wyczekiwana produkcja Driftwood. Film animowany promowany był w maju 2022 roku przez HBO Max i Cartoon Network jako oryginalny tytuł, jednak doszło do anulowania projektu. Według osoby związanej ze stacją, osoby bliskie produkcji są załamane tą decyzją, że Driftwood odwołano tak naprawdę tuż przed możliwością pokazania go widzom.

Driftwood miało opowiadać historię stworzenia o imieniu Clover podróżującego w poszukiwaniu zaginionego miasta z dostępem do paliwa. Jednak zły władca, który czerpie zyski z uzależnienia społeczeństwa od paliwa, nie chce zniszczyć legendarną krainę. Jak więc można sobie wyobrazić, Clover i jego sojusznicy ścigają się z czasem, aby uratować swój dom i cały świat.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj