Widowisko Batman v Superman: Świt sprawiedliwości miało być przełomową produkcją dla filmowego uniwersum DC. Jednak nie spotkało się z przychylnością widzów i krytyków. Trochę to podejście się zmieniło, gdy wypuszczono tak zwaną wersję Ultimate projektu, jednak niesmak pozostał. Okazuje się jednak, że ta produkcja mogła powstać już na początku XXI wieku. Akiva Goldsman przygotował scenariusz produkcji. W filmie mieli wystąpić Colin Farrell w roli Mrocznego Rycerza i Jude Law jako Superman. Za kamerą miał stanąć Wolfgang Petersen. Goldsman stwierdził, że byłaby to najmroczniejsza historia o tych bohaterach jakiej jeszcze nie widzieli widzowie. Film miał rozpocząć się od pogrzebu Alfreda. Bruce miałby się zakochać i porzucić rolę Mrocznego Rycerza. Jednak Joker zabija żonę Wayne'a, a następnie okazuje się, że cały ten związek był jednym, wielkim kłamstwem ukartowanym przez Jokera, aby złamać Bruce'a. Jednak Goldsman zdradził, że to nie były czasy, aby przekonać widzów i studio do takiego projektu. Co sądzicie o takiej historii na ekranie?
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj