Black Adam to nowe widowisko DC, w którym Dwayne Johnson jako tytułowy bohater sieje spustoszenie. Jakiś czas temu Beau Flynn i Hiram Garcia, producenci widowiska, przekonywali, że film początkowo dostał kategorię wiekową R (dla widzów dorosłych). Wykonano wówczas cztery wersje montażowe, aby wreszcie udało się zejść do PG-13 i oznaczało to wycięcie wielu brutalnych scen. Dlaczego nie zdecydowano się na pozostawienie tych scen? PG-13 to kategoria, którą między innymi mają filmy Kinowego Uniwersum Marvela i oznacza to po prostu, że więcej rodzin może wybrać się na taki film, a to generuje większe zyski. Dochodzi do tego jednak jeszcze druga sprawa, a jest ona związana z odtwórcą tytułowej roli. Montażysta Black Adama, Michael L. Sale zdradza, że Dwayne Johnson jest powodem, dla któego film nie otrzymał R-ki. Aktor znany jest z wielu widowiskowych ról w filmach San Andreas, Herkules, Jumanji: Przygoda w dżungli, a także jako głos w animacjach Vaiana: Skarb oceanu i DC Liga Super-Pets. Sale w rozmowie ze ScreenRant mówi, że to producenci naciskali, by wycofać się z brutalnej wersji filmu. Chodzi o szeroki zasięg i popularność Johnsona wśród rodzin, więc nie chciano ich wykluczać. Montażysta wspomina, że bardzo łatwo byłoby uczynić z tego filmu widowisko o kategorii wiekowej R, ale producenci chcieli mieć pewność, że klimat nie będzie zbyt ciężki.
Warner Bros.
+26 więcej
Od reżysera i producentów wychodziło stanowisko, że "hej, chcemy zrobić ten film dla wszystkich. Dwayne ma ogromną bazę fanów, rodziny go kochają". Jednocześnie montażysta podkreśla, że chciano zachować stylistykę Black Adama jako bohatera, który brutalnie rozprawia się ze swoimi wrogami i chcieli dojść do granic możliwości kategorii wiekowej PG-13.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj