Blade Runner to klasyk, który występował we wielu wersjach przez lata. Final Cut wydany w 2007 roku na 25. rocznicę powstania filmu jest często uznawany za ostateczną edycję. Christopher Nolan ma jednak nieco inne zdanie na ten temat. Podoba mu się wersja, którą kiedyś oglądał na kasecie VHS. Harrison Ford w filmie Blade Runner grał Ricka Deckarda, policjanta z futurystycznego Los Angeles. Studio chciało szczęśliwszego zakończenia dla produkcji i narracji głosowej, która pomogłaby wyjaśnić historię po tym, jak słabo wyszedł test z publicznością. Christopher Nolan zobaczył ich wersję na kasetach VHS i opowiedział o tym w podcaście Happy Sad Confused.
[...] Po raz pierwszy obejrzałem Blade Runnera Ridleya Scotta na kasecie VHS. Byłem za młody, by obejrzeć go w kinie, bo miał kategorię R. Ale nawet na mniejszym ekranie, coś w tym jaki ten świat był wciągający i wykreowany naprawdę do mnie przemówiło. Obejrzałem go setki razy, dosłownie.
Ridley Scott i Haririson Ford nie lubili tej wersji narzuconej przez studio. Aktor wypowiadał się o tym we wielu wywiadach. Director's Cut z 1992 roku ostatecznie pozbyło się po niej śladów. Jednak Christopher Nolan powiedział w podcaście, że to najlepsza wersja filmu. I choć jest wielkim fanem Ridleya Scotta i nie chce sprzeciwiać się jego osądom, to czasem w walkach pomiędzy studiem, rynkiem, ekipą kreatywną, dopóki tytuł nie zostanie wyrwany z rąk reżysera i całkowicie przerobiony, to zwykle autorytatywna wersja filmu to ta, która pojawia się w kinach. Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj