Marketingowcy Blue nie ukrywają, że Yeti X zaprojektowano głównie z myślą o osobach streamujących gry na YouTubie czy Twitchu. To dla nich dodano LED-owe podświetlenie pokrętła na mikrofonie, które pozwoli błyskawicznie zorientować się, czy ścieżka audio mikrofonu ma odpowiednią głośność. Pierścień rozświetli się, jeśli komentator będzie zagłuszał nagranie lub nie będzie mógł się przez nie przebić. Aby wyrównać poziom dźwięku – wystarczy skorzystać z pokrętła. Na tym możliwości tej gałki nie kończą się. Zainstalowano w niej także przycisk do wyciszania mikrofonu, a jeśli przytrzymamy go przez kilka sekund – zmienimy tryb pracy urządzenia. Możemy przełączać się między regulacją głośności mikrofonu, słuchawek oraz trybem blendowania dźwięku, czyli jednoczesnym regulowaniem głośności dźwięków z gry oraz tych przechwyconych przez mikrofon. W Yeti X nie mogło zabraknąć jeszcze jednej gałki znanej z mikrofonów Blue, która ustala, w jaki sposób nagrywany jest dźwięk. Możemy wybrać, czy przechwycić głos dochodzący z frontu, głosy osób siedzących po dwóch stronach Yeti X, dźwięk stereo czy dźwięk dookolny. Użytkownicy będą mogli skorzystać także z oprogramowania Blue Voice od firmy Logitech, aby odpalić equalizer na wejściu mikrofonowym i wyregulować ton swojego głosu. Do dyspozycji mamy zarówno presety przygotowane przez producenta jak i profile autorskie, które pozwolą ręcznie poprawić parametry dźwięku. Warto zauważyć, że Blue Yeti X współpracuje ze wszystkimi topowymi platformami, odpalimy go na urządzeniach z Windowsem, macOS-em oraz na większości telefonów z Androidem wyposażonych w złącze USB-C. Sprzęt zadebiutuje na rynku w październiku w cenie 170 dolarów.  
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj