Bojkot związany jest z poglądami Orsona Scotta Carda, który otwarcie wypowiadał się negatywnie o społecznościach homoseksualnych i ich prawach. Organizacja Geeks OUT zorganizowała akcję o nazwie "Skip Ender's Game", która ma nawet własną stronę.
[cytat=czytamy w oświadczeniu] Nie kupujcie biletów do kin, nie kupujcie DVD, nie oglądajcie w VOD. Ignorujcie wszelkie towary i zabawki. Pomimo szacunku do książek, nie dajcie wypełnić pieniędzmi kieszeni Orsona Scotta Carda. [/cytat]
Nawołują także do rozpowszechniania informacji o poglądach Carda, aby każdy wiedział, że tego człowieka nie wolno wspierać. Propagują także popieranie organizacji walczących o prawa homoseksualistów.
Twórcy filmu trochę dystansują się od Orsona Scotta Carda, który przy produkcji nie brał udziału. Nie będzie go także na panelu podczas San Diego Comic-Con. Sam pisarz opublikował oświadczenie, w którym podkreśla, że akcja filmu rozgrywa się w dalekiej przyszłości i nie ma nic wspólnego ze współczesnymi politycznymi problemami. Odnosi się także do wyroku Sądu Najwyższego w sprawie małżeństw homoseksualnych.
[cytat=napisał Orson Scott Card] Interesujące będzie to, czy zwolennicy małżeństw homoseksualnych okażą tolerancję ludziom, którzy się z nimi nie zgadzali, gdy sprawa podlegała dyskusji. [/cytat]