- Wydaje mi się, że z perspektywy Briana są w Eddiem pewne nikczemne elementy. Myślę, że Eddie Morra ma plan. Widzieliście jego początek w filmie. Zebrał sporo pieniędzy na Wall Street i na końcu filmu szedł w politykę, walcząc o urząd senatora. Serial rozgrywa się cztery lata później. Nie wiemy, ile z tego planu zrealizował i co z niego wykiełkowało. Postrzegamy Eddiego z perspektywy Briana i w jego oczach jest on potężny i przerażający - tłumaczy aktor."Limitless" jeszcze nie zadebiutował w Polsce.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj