Orson Scott Card w dorobku ma kilkadziesiąt książek, które reprezentują wszystkie odłamy fantastyki: od science fiction, przez fantasy, po horror. Mimo tak rozbudowanej bibliografii, jego najbardziej znanym dziełem pozostaje debiutancka Gra Endera, opublikowana w drugiej połowie lat 80. ubiegłego wieku.
Od tego czasu Amerykanin znacznie rozbudował uniwersum zwane Enderverse, dopisując do niego cztery powieści w głównej serii ("Mówca Umarłych", "Ksenocyd", "Dzieci umysłu" oraz wydany niedawno "Ender na wygnaniu"), pięć w "Sadze cieni" ("Cień Endera", "Cień Hegemona", "Teatr cieni", "Cień olbrzyma", 'Shadows in Flight") oraz jeden tom z niedawno rozpoczętego cyklu prequeli: "W przededniu". Do tego doliczyć trzeba opowiadania i mikropowieści.
W najnowszym wywiadzie autor zdradził jednak, że na tym nie koniec i niedługo powstanie kolejna podseria w ramach Enderverse. Jej akcja będzie się rozgrywać po wydarzeniach z "Gry Endera" i skupiać się będzie na tym, w co przekształci się teraz już niepotrzebna Szkoła Bojowa. Jej zadaniem było przygotowanie dowódcy, który pokonałby Robale, a więc gdy opuścił ją Ender, nie było już potrzeby kształcenia kolejnych dzieci. Szkoła zostanie więc przekształcona w Szkołę Floty i jak nazwa wskazuje, jej nowym celem będzie trening przyszłych kapitanów statków eksploracyjnych, które poniosą kolonistów w głąb kosmosu.
Cykl ma być skierowany do młodzieży, nie znana jest jeszcze data premiery pierwszego tomu, nie wiadomo także, ile powieści ma wejść w jej skład.
Wypowiedź samego autora można obejrzeć tutaj: