Twórcy gier z serii Wiedźmin oraz nadchodzącego Cyberpunk 2077 szykują się na wypadek wrogiego przejęcia. Czy jest to jedynie dmuchanie na zimne, czy też ktoś faktycznie zamierza przejąć polskie studio?
W ostatnim czasie głośno jest na temat problemów firmy Ubisoft, która stara się ochronić przed wrogim przejęciem przez firmę Vivendi. Wiele wskazuje na to, że przed podobną sytuacją chce zabezpieczyć się polskie studio CD Projekt RED, twórcy gier z serii
Wiedźmin, którzy aktualnie pracują nad grą
Cyberpunk 2077.
Czytaj także: Varian, Ragnaros i inne nowości już wkrótce w Heroes of the Storm
O całej sytuacji doniósł portal RP.pl, gdzie pojawiła się informacja, że spółka zamierza wprowadzić ograniczenie w wykonywaniu prawa głosu akcjonariuszom, którzy przekroczyli 20% udziału. Ograniczenie to zniesione może zostać dopiero po przekroczeniu progu 50%. Zarząd CD Projekt RED wyjaśnił, że celem tych zmian jest ochrona interesów akcjonariuszy w momencie pojawienia się inwestora, który chciałby przejąc spółkę. Nie ujawniono jednak, czy jest to jedynie czysto hipotetyczna sytuacja, czy też faktycznie na horyzoncie pojawiła się firma, która chciałaby przejąc polskie studio.
Pierwsze pogłoski o przejęciu CD Projekt RED pojawiły się we wrześniu ubiegłego roku. W sieci pojawiły się informacje, z których wynikało, że Electronic Arts przejmie polskie studio. Plotki te zostały jednak szybko zdementowane.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h