Podczas targów CES w Las Vegas firma Synamedia zaprezentowała sztuczną inteligencję, która może zidentyfikować użytkowników, którzy w niedozwolony sposób dzielą się swoim kontem na Netflixie, Amazon Video czy innych serwisach VoD.
Kiedy na rynku funkcjonowało tylko kilku usługodawców VoD, opłacenie jednego czy dwóch abonamentów miesięcznie nie stanowiło większego problemu. Dziś sytuacja wygląda zgoła inaczej. Firm oferujących nieograniczony dostęp do autorskiej biblioteki filmowej jest tak wielu, że regularne opłacanie ich wszystkich mogłoby zrujnować niejeden domowy budżet. Kino- i serialomaniacy radzą sobie z tym problemem na wiele sposobów. Jedni trzymają się wyłącznie jednego, ulubionego serwisu. Drudzy co i rusz anulują i wznawiają subskrypcje, płacą za dostęp do usługi wyłącznie wtedy, kiedy w danym miesiącu pojawi się jakaś ciekawa produkcja. Istnieje także grupa przedsiębiorczych osób, które dzielą się kontem ze znajomymi, aby zmniejszyć koszty subskrypcji. I to tę ostatnią grupę na cel wzięli sobie programiści z Synamedia.
Firma opracowała oprogramowanie Credentials Sharing Insight wykorzystujące sztuczną inteligencję do wykrywania użytkowników, którzy łamią postanowienia licencyjne serwisów VoD, dzieląc się kontem z kimś spoza rodziny. Kiedy producent oprogramowania zlecił firmie badawczej Magid zbadanie skali tego procederu, okazało się, że aż 26% millenialsów udostępnia hasła do konta VoD osobom postronnym. Sztuczna inteligencja ma ukrócić ten proceder.
Oprogramowanie wyszkolono do wykonywania dwóch zadań: ustalania kto i z jakiego miejsca próbuje zalogować się na dane konto. Program wykorzystuje w tym celu technologię uczenia maszynowego oraz metodę analizy behawioralnej. Choć może brzmieć to nieco tajemniczo, system bada po prostu, w jaki sposób korzystamy z serwisu: które elementy przykuwają naszą uwagę, jak szybko przewijamy stronę czy które produkcje uruchamiamy. Porównując te informacje z danymi o miejscu logowania można ustalić, czy z aplikacji bądź strony korzysta ta sama osoba, która założyła konto.
Według programistów oprogramowanie jest na tyle precyzyjne, że potrafi określić, czy serwis został uruchomiony np. w miejscu zamieszkania czy w domku wakacyjnym. Potrafi także ustalić, czy dzielimy konto z przyjaciółmi lub dziećmi, które od dawna nie mieszkają już w naszym domu.
Gdyby Credentials Sharing Insight wdrożono na szeroką skalę, program na pewno spotkałby się z krytyką ze strony użytkowników. Jednak według Synamedia wprowadzenie takiego narzędzia jest konieczne, gdyż operatorzy tracą na nielegalnym współdzieleniu kont miliardy dolarów. Firma badawcza Parks Associates oszacowała, że w 2021 płatna telewizja straci na tym procederze 9,9 mld dol., a operatorzy serwisów OTT - 1,2 mld dol.
Dzielenie się dostępem do kont staje się zbyt kosztowne, aby to zignorować. Nasze nowe narzędzie da operatorom możliwość podjęcia działań w tej sprawie. Wielu użytkowników z chęcią zapłaci dodatkową kwotę za konto premium, jeśli będą mogli dzielić konto z większą liczbą użytkowników - powiedział Jean Marc Racine z firmy Synamedia.
Firma uważa, że Credentials Sharing Insight pozwoli zwalczyć przede wszystkim te osoby, które zarabiają na nielegalnym udostępnianiu kont, sprzedając loginy i hasła dostępu w internecie. A ci, którzy zechcą dzielić się swoim kontem ze znajomymi, aby ograniczyć koszty subskrypcji, otrzymają do dyspozycji nowe, w pełni legalne plany taryfowe. Za które zapłacą oczywiście stosownie wyższą kwotę.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h