Informacje o tym, że Tatum chciałby zagrać Gambita pojawiły się we wrześniu ubiegłego roku. Teraz aktor potwierdza, że spotkał się z Lauren Shuler Donner, producentką serii "X-Men", która także pracuje przy castingu.
Tatum w wywiadzie opowiada, że Gambit to jedyny X-Men, którego szczerze od dawna uwielbia, bo może się z nim identyfikować. Podoba mu się to, że pośród tych wszystkich postaci jest najmniej szlachetny (poza Wolverine'em, który według Tatuma jest bardziej anty-bohaterem): jest złodziejem, lubi kobiety i nie stroni od alkoholu i papierosów. Aktor ma nadzieję, że wszystko się ułoży i dostanie tę rolę, bo bardzo chciałby zagrać tego bohatera. Dodaje, że już trenuje akcent.
Wcześniej Bryan Singer sugerował, że w X-Men: Apocalypse możemy zobaczyć Gambita. Natomiast Donner chciałaby, aby ta postać dostała osobny film. Przypomnijmy, że w filmie X-Men Geneza: Wolverine tego bohatera grał Taylor Kitsch.
[image-browser playlist="585449" suggest=""]