"Chirurdzy" w jesiennym finale zostawili dwójkę bohaterów w dobrych stosunkach, mimo zazdrości Jo o Meredith, która po wyjeździe Cristiny traktuje Alexa jako swoją nową „osobę”.
Jak mówi Camilla Luddington:
Jo nie chce być zazdrosna. Jej zazdrość doprowadza ją do szału, ale Jo nigdy nie widziała relacji między Meredith, Alexem i Cristiną. Wydaje mi się, że nie do końca rozumie jak blisko są ze sobą i jakim rodzajem rodziny są naprawdę. Oboje są kiepscy w komunikowaniu się ze sobą, przez co jej zazdrość mogła trwać bez końca. Wyjaśnienia Alexa z jesiennego finału powinny dać jej wreszcie spokój. Mam nadzieję, że będzie teraz bardziej wyrozumiała w całej tej sytuacji. Ich związek jest skomplikowany, jak każdy w tym serialu i mają swoje problemy. Pasują jednak do siebie i oboje się w tym związku rozwijają. Otwarte przyznanie się Jo do zazdrości i rozmowa na ten temat nie były dla niej łatwe. Alex również dorasta w tym związku i jest dla niej bardzo pomocny. Myślę, że są gotowi na ślub.
Czytaj także: Promo 2. sezonu "Salem"
Z aktorką zgadza się odtwórca roli Alexa, Justin Chambers: "Alex naprawdę bardzo ją lubi. Uważam, że świetnie do siebie pasują.” Aktorowi podoba się również nowa strona Alexa jako „osoby”, na której Meredith polega od początku sezonu:
To świetne, widzieć taką stronę Alexa. Zawsze wydawał się impulsywny i konfrontacyjny, teraz staje się głosem rozsądku. W nowej sytuacji z Meredith wydaje się bardziej troskliwy i częściej wyraża swoje zdanie. Jego pomoc jeszcze bardziej związuje ich relację. To interesująca dynamika. Wydaje się, że Alex stał się w tym roku trochę jak George. Każdy przychodzi do niego po radę. Bardziej kontroluje swoje emocje i potrafi je wyrazić. Na początku serialu był ciągle wściekły, teraz daje innym porady i ma szansę być trochę bardziej rozsądny. To miła zmiana.
"Chirurdzy" wraca na antenę ABC z nowymi odcinkami 11. sezonu 29 stycznia 2015 roku.
Autor newsa: Stefan Łojko