O kolejnej części "Zabójczej broni" mówi się po cichu od lat, a teraz serwis The Tracking Board zdradził kolejną porcję informacji. Zgodnie z nimi propozycję zagrania głównej roli w swego rodzaju reboocie(?) serii otrzymał Chris Hemsworth (Thor, Avengers, Driven ).
Szczegóły dotyczące projektu nie są znane, ale fabuła w aktualnej wersji scenariusza podobno skupia się na synu (Hemsworth?) starszego gliniarza (Riggsa granego przez Gibsona?), który chce dołączyć do policji. Pozwoliłoby to na połączenie nowego filmu z historią przedstawioną w pierwowzorach z lat 80. i 90., a może nawet gościnne występy Mela Gibsona i Danny'ego Glovera (zakładając, że aktorzy nie będą czuć się zbyt staro).
Za reżyserię odpowiadać ma Justin Lin (cztery części "Szybkich i wściekłych"). Scenariuszem zajmuje się Will Beall (Gangster Squad), aczkolwiek plotka głosi, że Shane Black (twórca głównych bohaterów oryginalnej serii) miał pewien wkład w jego powstanie.