Oppenheimer osiągnął ogromny sukces w międzynarodowym box office, zyskując 958 milionów dolarów, co czyni go najlepiej zarabiającym filmem biograficznym w historii. Z pewnością Universal nie spodziewało się aż tak dobrego wyniku, patrząc na trzygodzinny czas trwania oraz kategorię wiekową R. Christopher Nolan odniósł się do tego w podcaście Countdown to the BAFTAs. 

Oppenheimer - Christopher Nolan o sukcesie filmu w box office

Zdaniem Nolana, przypadek Oppenheimera pokazuje, że widownia chce oglądać nowe rzeczy. 
- Sukces Oppenheimera z pewnością wskazuje na pewien rodzaj ery post-franczyzowej w filmach... To dość zachęcające. Przypomina to studiom, że istnieje apetyt na coś, czego ludzie wcześniej nie widzieli.
Teorię reżysera może potwierdzić porażka zeszłorocznych filmów o superbohaterach w box office, takich jak Flash, Ant-Man i Osa: Kwantomania oraz Marvels.  Oczywiście Nolan nie ma nic przeciwko tworzeniu filmów z danej franczyzy. Przeciwnie - to on stworzył trylogię Mrocznego Rycerza dla studia Warner Bros. Jednakże, jeszcze w zeszłym roku reżyser mówił, że trzeba znaleźć balans między filmami powiązanymi z własnościami intelektualnymi a produkcjami z oryginalną fabułą. Należy przy tym pamiętać, że w widzach wciąż tkwi pragnienie bycia zaskoczonym.
- Widownia chce widzieć coś nowego, coś, o czym nie wiedzieli, że tego właśnie pragnęli. To jest najsilniejsza moc w filmie kinowym. 
Oppenheimer jest już dostępny do wypożyczenia na Amazon Prime Video oraz Canal+.  
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj