Twórcy opowiadają, że Nibylandia jest pretekstem do tego, by bohaterowie powrócili do tego, kim kiedyś byli. Pomoże im to w głębszym pokazaniu ich osobowości. Poznamy przeszłość Piotrusia Pana i dowiemy się, co się stało, że zmienił się w tego potwora, którego widzieliśmy w premierowym odcinku.
Sugerują, że relacje załogi statku są bardzo ważne i mogą pojawić się romanse. Mowa o Emmie i Haku, gdzie w premierowym odcinku coś wyraźnie się kroiło. Podkreślają, że Emma na razie jest skupiona na misji, a jej serce było łamane zbyt wiele razy. Nie zdradzają dokładnie, jakie plany mają dla Emmy i Haka. Poznamy też lepiej Robin Hooda.
Wyjawiają, że syrenka Ariel pojawi się w 6. odcinku i jest ona zupełnie inna od syren z premiery 3. sezonu. Ma być to urocza postać, jakiej widzowie oczekują.
W 9. odcinku zobaczymy scenę, w której Henry zostaje adoptowany. W 3. odcinku poznamy lepiej emocje Reginy związany z całą wyprawą, ale także rozwiną przygodę Neala z Mulan i Robin Hoodem. Jeszcze nie wiedzą, kiedy pojawi się Dzwoneczek, ale na pewno ją zobaczymy. Wyjawiają, że skoro pojawia się Ariel, to jest duża szansa, że zobaczymy Urszulę.
[image-browser playlist="587699,587700,587701,587702,587703,587704,587705,587706,587707,587708,587709,587710,587711,587712,587713,587714,587715,587716,587717,587718" suggest=""]