Instagram/Robert Downey Jr.

Dzień bez nowych doniesień na temat Avengers: Doomsday z całą pewnością byłby stracony - albo dla fanów popkultury, albo przekazujących je dalej scooperów. Jeden z najpopularniejszych i zarazem najwiarygodniejszych z nich, Daniel Richtman, twierdzi teraz, że w filmie ma pojawić się portretowana przez Letitię Wright Shuri, obecnie działająca w MCU jako Czarna Pantera. 

Taki obrót spraw specjalnie nie dziwi: w Avengers: Doomsday powinniśmy w końcu zobaczyć wiele najważniejszych postaci Kinowego Uniwersum Marvela. Bardziej zaskakuje to, że w samej produkcji fundamentalną rolę być może odegra właśnie wątek nowej Czarnej Pantery - obecność Shuri miałaby tylko wzmacniać to przypuszczenie. 

W sieci od jakiegoś czasu mówi się o tym, że Marvel wykorzysta Doomsday, aby uporządkować sprawy na polu tego, kto nosi strój herosa Wakandy. Spekulowano, że spuściznę T'Challi po jego siostrze przejmie syn zmarłego bohatera, Toussaint. Sporo wątpliwości budzi jednak następująca kwestia: w jaki sposób Dom Pomysłów chce tak szybko wprowadzić do ekranowego świata dorosłą wersję postaci?

Powyższe rewelacje zrodziły w sieci mnóstwo komentarzy. Wielu fanów wyraża niezadowolenie; część z nich protestuje przeciwko "zbyt szybkiemu" wprowadzaniu T'Challi II do MCU, inni z kolei nie do końca mogą pogodzić się z faktem, że Doomsday, zamiast skupić się na nowych, zacznie podsumowywać dotychczasowe wątki. 

MCU - najbrutalniejsze sceny. Marvel Studios i mordobicie, które kochamy

Marvel

Avengers: Doomsday zadebiutuje w kinach 1 maja przyszłego roku.