Przede wszystkim Francis Lawrence potwierdza, że nadal pracuje nad kinową wersją Battlestar Galactica - Classic. W wywiadzie udzielonym comingsoon.net zdradził, że nad scenariuszem pracuje z Lisą Joy, współtwórczynią Westworld. Zdradza też, że jest fanem oryginału z lat 70. oraz wersji Rona Moore'a z 2003 roku:
- Plan oryginalnego serialu był jednym z pierwszych, na którym byłem. Pamiętam, że jako dzieciak uwielbiałem ten serial, a jako że kręcili niedaleko mojego domu, mama mnie tam zabrała. Mogłem przymierzyć hełm Cylona. Naprawdę uwielbiałem ten serial. Uwielbiam też wersję Rona Moore'a.
Wyjaśnia, że w filmie znajdą się wizualne nawiązania do obu seriali. Zależy mu jednak na tym, by pokazać własną interpretację świata BSG. Uważa, że historia, którą chcą opowiedzieć, będzie ważna dla współczesnego widza. Mówi również, że mają coś nowego do powiedzenia w kwestii sztucznej inteligencji, która w tym uniwersum odgrywa istotną rolę. Film nie ma daty premiery.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj