Russ Krasnoff, producent wykonawczy serialu twierdzi, że ludzie w NBC kochają ten serial i nie martwi się o jego przyszłość. Wręcz przepełnia ich pewność, że dostaną 4. sezon.
Jednakże drugi producent, Neil Goldman ostrzegł wielbicieli, żeby nie spoczęli na laurach, bo jeśli przestaną oglądać pozostałe 12 odcinków, to tu nawet cud nie pomoże. Proszą o to, by propagować oglądania, aby serial miał dobre wyniki.
Natomiast Dan Harmon twierdzi, że kolejny odcinki będą inne od tego, co widzowie oglądali. - Mamy największą liczbę trupów z wszystkich seriali komediowych w tym sezonie. Trzy z czterech osób już zginęły i kolejne są w drodze - zdradzał. Informowaliśmy, że zginie ktoś z głównej obsady serialu.
Na pewno będzie odcinek utrzymany w klimacie serialu "Prawo i porządek". W innym epizodzie Annie i Abed spędzą cały dzień w dreamatorium. Jest także odcinek utrzymany w stylu gry komputerowej.
Animowane odcinki internetowe będą dostępne na Hulu od 7 marca. "Abed's Master Key", bo tak brzmi tytuł, będzie jednak zablokowany poza USA, więc prawdopodobnie jakiś czas później pojawią się dla wszystkich na YouTube.
Community powraca na amerykańskie ekrany 15 marca.
[video-browser playlist="621995" suggest=""]