Na imprezie kończącej pracę nad sezonem, Dan Harmon wygłosił publiczne przemówienie, w którym obrażał aktora i zachęcał pozostałą ekipę do powiedzenia mu "f**k you, Chevy".

Źródła zachodnich mediów twierdzą, że ekipa serialu broni Chase'a, mówiąc, że był nieuczciwie zaatakowany przez Harmona. Dowiadujemy się, że pogłoski mówiące o tym, że Chase jest trudny we współpracy są nieprawdziwe. Dodają, że praca z aktorem jest przyjemnością.

Pojawiły się także nowe okoliczności przyczyn konfliktu. Rzekomo Chase z szacunkiem odmówił zagrania jednej sceny i poprosił o jej poprawienie. Twórca serialu odmówił i wówczas aktor zdecydował się kulturalnie opuścić plan. Ekipa serialu myślała, że wszystko zostało rozwiązane prywatnie, kiedy zobaczyli Chase'a z żoną na imprezie, lecz chwilę później Harmon go zaatakował.

- To co zrobił Dan było żenujące i pozostawiło niesmak... Ekipa nie była wkurzona na Chevy'ego. Jesteśmy wkurzeni na Dana. Wszyscy mamy nadzieję, że Chevy powróci w kolejnym sezonie - donosi źródło zachodniej prasy.

Nie wiadomo, jak to wpłynie na pracę nad serialem i ewentualny kolejny sezon.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj