Córka Stana Lee pozywa do sądu firmę POW! Entertainment. W ten sposób zamierza kontynuować bitwę o własność intelektualną, która rozpoczęła się w ostatnim roku życia jej ojca - w maju 2018 Stan Lee sam pozwał do sądu wspomnianą firmę, twierdząc, że jej zarządcy (Shane Duffy i Gill Champion) spiskowali przeciwko niemu, a także ukradli jego tożsamość i dobrowolnie korzystali z jego wizerunku na całym świecie. Twierdził też, że firma wykorzystała jego wiek i problemy ze wzrokiem - przy podpisywaniu umów nie widział dobrze treści, a nikt ze współpracowników mu ich nie przytaczał, w związku z czym padł ofiarą oszustwa. Lee żądał wówczas miliarda dolarów odszkodowania i odzyskania praw do swojego wizerunku - w lipcu 2018 zdecydował się jednak wycofać pozew, tłumacząc, że sprawa została rozwiązana polubownie. Jego córka, J.C., jako powierniczka Lee Family Survivor's Trust, złożyła pozew w sądzie federalnym w Kalifornii w miniony czwartek. Wznawia on roszczenia z wcześniejszego pozwu wniesionego przez jej ojca, ale to nie wszystko - kobieta ma również nadzieję na uzyskanie dostępu do części własności intelektualnej Lee, która jest w rękach spółki holdingowej utworzonej po bankructwie Marvela w połowie lat 90. (a zatem istniejącej na długo przed POW! Entertainment). Jak mówi J.C. Lee, odszkodowanie pomoże naprawić krzywdy wyrządzone przez zaufanych partnerów biznesowych w ciągu ostatnich dwóch dekad życia jej ojca. Pozew ma również na celu odzyskania praw do nazwy i wizerunku, a także nazw domen i stron internetowych. Będziemy informować o rozwoju sprawy.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj