Od bardzo dawna po Hollywood krążą plotki odnośnie najnowszego filmu Ridley'a Scotta. Według pierwotnych założeń reżysera Russell Crowe miał grać Robin Hooda i Szeryfa z Nottingham.


Wiele osób odetchnęło z ulgą, gdy dzisiejszego wieczoru potwierdzono, że Crowe nie zagra podwójnej roli. W wywiadzie dla MTV Ridley Scott przyznał, że mimo wszystko najważniejszym bohaterem będzie Robin Hood, a wątek szeryfa wcale nie jest taki istotny. Co ciekawe producenci postanowili zmienić nazwę filmu z wymyślnego "Nottingham" na zwykłe "Robin Hood". Scott potwierdził też, że wciąż pracuje nad scenariuszem i już wkrótce poznamy więcej szczegółów.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj